Wirusowe zapalenie wątroby typu C (WZW C) to poważne zakażenie wątroby, które wywołuje wirus zapalenia wątroby typu C. Przenosi się głównie przez kontakt z zakażoną krwią, a najczęściej do zakażeń dochodzi w wyniku zażywania narkotyków oraz dzielenia się igłami.
Osoby urodzone między 1945 a 1965 rokiem, znane jako baby boomers, stanowią aż 80 procent wszystkich przypadków przewlekłego wirusowego zapalenia wątroby C w Stanach Zjednoczonych, co potwierdzają liczne badania.
Choć WZW C u niektórych osób może być stanem krótkotrwałym, dla 70-85 procent zakażonych rozwija się w przewlekłą, długotrwałą infekcję, co może prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych.
Często wirusowe zapalenie wątroby typu C pozostaje niezdiagnozowane przez wiele lat, dlatego tak ważne jest, aby zrozumieć związek między wyżem demograficznym a tą chorobą. W artykule przyjrzymy się zagrożeniom oraz wskazówkom, kiedy należy rozważyć badania przesiewowe.
Szybkie fakty dotyczące zapalenia wątroby typu C:
- W latach 80. około 6 procent osób z WZW C udawało się wyleczyć. Dziś współczynnik wyleczeń wynosi już 80-90 procent.
- W przeciwieństwie do wirusowego zapalenia wątroby typu A i B, nie ma dostępnej szczepionki przeciwko WZW C.
- Wysoki odsetek wirusowego zapalenia wątroby typu C wśród baby boomers wynika z nieodpowiednich praktyk medycznych w przeszłości, a nie z wyborów dotyczących stylu życia.
Dlaczego baby boomers powinni być testowani na zapalenie wątroby typu C?
Pomimo dużej liczby osób z wyżu demograficznego z wirusowym zapaleniem wątroby typu C w USA, wiele z nich nie zdaje sobie sprawy z posiadania tej choroby.
Nierozpoznane WZW C to istotny problem, ponieważ może prowadzić do poważnych powikłań, takich jak marskość wątroby, rak wątroby, a nawet śmierć.
Z tych powodów w 2013 roku Grupa Zadaniowa ds. Usług Prewencyjnych zalecała jednorazowe badanie przesiewowe na zapalenie wątroby typu C dla wszystkich dorosłych w określonym przedziale wiekowym.
Dlaczego wysoki odsetek wirusowego zapalenia wątroby typu C wśród baby boomers?
Wysoki wskaźnik wirusowego zapalenia wątroby typu C wśród baby boomers jest prawdopodobnie rezultatem praktyk medycznych z przeszłości.
Badania opublikowane w 2016 roku wykazały, że większość przypadków zakażeń miała miejsce w latach 1940-1965.
Naukowcy stwierdzili, że zakażenia te najczęściej miały miejsce w szpitalach, a nie były wynikiem wyborów związanych ze stylem życia, jak wielu ludzi sądziło.
Inne badania wskazują, że w latach największej infekcji od 1945 do 1965 roku szklane i metalowe strzykawki były często ponownie wykorzystywane, co stwarzało wiele możliwości do zakażeń.
Autorzy tych badań podkreślają, że «społeczność medyczna może ponosić część odpowiedzialności za rozprzestrzenienie wirusa zapalenia wątroby typu C.»
Te odkrycia ujawniają zupełnie inny kontekst niż obecny, w którym większość nowych zakażeń wirusem zapalenia wątroby typu C jest związana z zażywaniem narkotyków. Z danych Centers for Disease Control and Prevention (CDC) wynika, że około jedna trzecia osób przyjmujących narkotyki dożylnie w wieku 18-30 lat ma WZW C, a wskaźnik ten wzrasta do 70-90 procent wśród starszych i byłych użytkowników.
Różnice w przyczynach zakażeń między przeszłością a teraźniejszością wyjaśniają, dlaczego wiele osób z tego pokolenia może czuć się stygmatyzowanych przez swój stan zdrowia. Niektórzy mogą nawet nie uważać się za zagrożonych.
Mity i piętno związane z chorobą
Według oceny z 2013 roku, społeczna stygmatyzacja związana z WZW C może być «ogromna». To piętno wynika głównie z powiązania wirusa zapalenia wątroby typu C z zażywaniem narkotyków i HIV.
Stygmatyzacja może prowadzić do depresji oraz alienacji, przez co osoby dotknięte chorobą rzadziej szukają pomocy medycznej.
Fakt, że WZW C jest tak stygmatyzowane, jest tragiczny, biorąc pod uwagę, że według tego raportu do 3 procent światowej populacji cierpi na tę chorobę. Z tej liczby od 20 do 40 procent rozwija powikłania prowadzące do niewydolności wątroby i zgonu.
Od lat 80. ubiegłego wieku, kiedy wskaźnik wyleczeń wynosił zaledwie 6 procent, obecnie leczenie skutkuje 80-90-procentowym wskaźnikiem przeżycia. Niemniej jednak wiele osób może nie być świadomych tej pozytywnej zmiany. Mogą wciąż uważać, że wirusowe zapalenie wątroby typu C pozostaje w dużej mierze «nieuleczalne».
W przypadku pokolenia wyżu demograficznego, to piętno jest nie tylko tragiczne, ale również nieuzasadnione. Chociaż zażywanie narkotyków stało się główną przyczyną zakażeń w ostatnich latach, badania pokazują, że w latach 1940-1960 rozprzestrzenianie się choroby było prawdopodobnie wynikiem niewłaściwych praktyk medycznych.
Z powodu piętna towarzyszącego WZW C, niektóre osoby z wyżu demograficznego, które nigdy nie stosowały narkotyków, mogą nie uznawać siebie za zagrożone ani nie poddawać się testom. Dodatkowo, ci, którzy podejrzewają, że mogą mieć chorobę, mogą odczuwać szok, zamieszanie, strach i wstyd.
Ważne jest, aby zrozumieć, że wysoki wskaźnik zapalenia wątroby typu C wśród baby boomers nie jest odzwierciedleniem wyborów życiowych, lecz skutkiem praktyk medycznych z epoki.
Każdy, kto zmaga się z WZW C, powinien wiedzieć, że choroba ta jest uleczalna dzięki nowoczesnej medycynie.
Testowanie
Prosty test krwi to pierwszy krok w diagnostyce wirusowego zapalenia wątroby typu C.
Po pobraniu krwi, próbka jest badana pod kątem obecności przeciwciał przeciwko wirusowi zapalenia wątroby typu C. Jeśli przeciwciała nie zostaną wykryte, test jest negatywny, co oznacza, że osoba nie ma WZW C.
W przypadku wykrycia przeciwciał, wynik testu jest pozytywny. Oznacza to, że osoba miała kontakt z wirusem WZW C w przeszłości, ale niekoniecznie jest obecnie zakażona.
Osoby z dodatnim wynikiem testu przeciwciał będą musiały przejść dodatkowe badania krwi, aby ustalić, czy wirus zapalenia wątroby typu C jest nadal obecny, a jeśli tak, to w jakiej formie.
Jeśli wirus zapalenia wątroby typu C zostanie zidentyfikowany, kolejnym krokiem będzie rozpoczęcie leczenia.
Leczenie
Wirusowe zapalenie wątroby typu C było niegdyś uważane za chorobę praktycznie nieuleczalną. Jednak postęp w medycynie sprawił, że lekarze mogą teraz skutecznie leczyć niemal wszystkie przypadki tej choroby, a proces leczenia stał się znacznie mniej uciążliwy niż kiedykolwiek wcześniej.
Zgodnie z danymi z 2013 roku, pierwotne leczenie WZW C opierało się na trzech iniekcjach tygodniowo przez okres 48 tygodni, co skutkowało jedynie 6-procentowym wskaźnikiem wyleczeń.
Obecnie leczenie polega na przyjmowaniu tabletek codziennie przez 12 tygodni, co pozwala osiągnąć około 90-procentowy wskaźnik wyleczeń.
Podsumowanie
Baby boomers są znacznie bardziej narażeni na ryzyko wystąpienia wirusowego zapalenia wątroby typu C niż inne pokolenia. Badania wskazują, że 80 procent osób z WZW C w USA to baby boomers.
Obecnie wirusowe zapalenie wątroby typu C rozprzestrzenia się głównie poprzez dzielenie się sprzętem do wstrzykiwania narkotyków, jednak w przeszłości większość zakażeń miała miejsce w szpitalach z powodu niewłaściwych praktyk medycznych.
Związek wirusowego zapalenia wątroby typu C z zażywaniem narkotyków prowadzi do wielu stygmatyzacji i nieporozumień. To piętno może być traumatyczne dla osób dotkniętych chorobą i może zniechęcać je do szukania leczenia lub wykonywania testów.
Choć wiele osób z pokolenia baby boomers może uważać, że WZW C jest związane głównie z zażywaniem narkotyków, warto, aby były świadome swojego ryzyka.
Mimo że stygmatyzacja WZW C może być bardzo szkodliwa, nie powinna hamować osób w poszukiwaniu badań i leczenia.
Dzięki nowoczesnym metodom leczenia, które oferują obecnie wskaźniki wyleczenia sięgające 90 procent, osoby z grupy ryzyka powinny wiedzieć, że wirusowe zapalenie wątroby typu C można skutecznie leczyć.