Drodzy użytkownicy! Wszystkie materiały dostępne na stronie zostały przetłumaczone z innych języków. Chcemy przeprosić za jakość tekstów, mamy jednak nadzieję, że będą one przydatne. Pozdrawiamy, Administracja. E-mail: admin@plmedbook.com

Bakterie walczące z bakteriami: jak owłosienie na twarzy może pomóc w zwalczaniu oporności na antybiotyki

W maju brodaci mężczyźni w całym kraju sięgnęli po golarki po tym, jak rozeszła się wieść, że ich ukochane zarost może zawierać tyle samo fekaliów co toaleta. Jednak nowe badania sugerują, że tak nie jest. W rzeczywistości, zaskakujące, jak się wydaje, broda mężczyzny może pomóc w walce z opornością na antybiotyki.

[Mężczyzna głaszczący swoją brodę

Tak, dobrze czytasz. Niezależnie od tego, czy człowiek ma „Van Dyke”, „kurtynę podbródka”, czy „bródkę”, ten pięknie zaprojektowany zarost może być kluczem do opracowania nowych antybiotyków.

Twierdzenia pochodzą z zespołu kierowanego przez dr. Adama Robertsa, mikrobiologa z University College London (UCL) w Wielkiej Brytanii, który przez ostatnie kilka lat próbował odkryć nowe leki, które mogą pokonać lekooporność – problem, który stał się główny problem zdrowia publicznego.

Każdego roku ponad 2 miliony ludzi w Stanach Zjednoczonych rozwija infekcje oporne na antybiotyki, a ponad 23 000 osób umiera w wyniku takich infekcji.

Oporność na antybiotyki stała się takim problemem na całym świecie, że w 2014 r. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) oświadczyła, że ​​zmierzamy do „epoki po antybiotykach”, w której infekcje, które kiedyś można było leczyć, mogą zagrażać życiu.

Chociaż poprawa przepisywania antybiotyków i stosowanie antybiotyków są ważne w walce z lekoopornością, istnieje jeszcze jedna poważna przeszkoda, którą należy przezwyciężyć: opracowanie nowych antybiotyków.

Potrzeba nowych antybiotyków

W ostatnich dziesięcioleciach nastąpił gwałtowny spadek badań i produkcji nowych antybiotyków. Na przykład raport z 2004 roku Towarzystwa ds. Chorób Zakaźnych Ameryki ujawnił, że zatwierdzenie Food and Drug Administration (FDA) dla nowych antybiotyków spadło o 56% w latach 1998-2002.

Co więcej, z 89 nowych leków, które zostały zatwierdzone przez FDA w 2002 roku, żaden z nich nie był nowym antybiotykiem.

Brak nowych antybiotyków oznacza, że ​​od lat używamy tych samych leków do zwalczania infekcji bakteryjnych, co daje bakteriom mnóstwo czasu na rozwój i rozwój oporności na te leki.

„To, co zrobiliśmy jako gatunek ludzki, polega na tym, że w zasadzie pokrywamy świat antybiotykami przez nasze nadużywanie i niewłaściwe użycie.” Wybraliśmy więc te mechanizmy odpornościowe w bakteriach, dlatego właśnie widzimy problem, który – Widzę teraz – powiedział doktor Roberts.

Jako takie, wytwarzanie nowych antybiotyków jest kluczowym celem dla naukowców, a dr Roberts i jego zespół wierzą, że coś tak prostego jak owłosienie na twarzy może pomóc w osiągnięciu tego celu.

Czy brody naprawdę zawierają kupę?

Spojrzmy prawdzie w oczy. Brody nie mają najlepszej reputacji w zakresie higieny, a ta reputacja została w dużej mierze wykorzystana w jednym badaniu opublikowanym w zeszłym roku, sugerującym, że broda mężczyzny jest tak samo brudna jak toaleta.

W badaniu – przeprowadzonym na stronie informacyjnej – mikrobiolog John Golobic, z Quest Diagnostics w Nowym Meksyku, i koledzy losowo przetarli kilka brody i odkryli obecność bakterii jelitowych, które normalnie znajdują się w kale.

Szybkie fakty dotyczące brody

  • Brody rosną średnio o 5,5 cala każdego roku
  • Mężczyzna z brodą ma średnio 30 000 wąsów na twarzy
  • Jeśli człowiek nigdy się nie golił, jego broda osiągałaby średnio 27,5 stopy.

Chociaż Golobic powiedział, że większość bakterii w brodach jest mało prawdopodobna, by spowodować chorobę, opisał wyniki jako „trochę niepokojące”.

„Byłby pewien stopień nieczystości, który byłby nieco niepokojący” – dodał, zauważając, że jeśli miasto odkryje podobne próbki w systemie wodnym, będzie musiało zostać zamknięte w celu dezynfekcji.

Podczas gdy wyniki prawdopodobnie spowodowały, że wielu mężczyzn zostało ogolonych na świeżo, niektórzy badacze twierdzili, że nie ma w nich substancji, zauważając, że większość bakterii zidentyfikowanych w badaniu znajduje się również na naszej skórze.

„To nie jest problematyczne i nie stanowi zagrożenia dla zdrowia”, powiedział prof. Hugh Pennington, emerytowany profesor bakteriologii na University of Aberdeen w Wielkiej Brytanii.

W rzeczywistości poprzednie badania sugerowały, że zarost na twarzy mężczyzny może faktycznie chronić je przed infekcjami lekoopornymi.

W opublikowanym w 2014 roku badaniu naukowcy przetrząsnęli twarze 408 męskich pracowników opieki zdrowotnej zi bez zarostu. Naukowcy odkryli, że osoby z zarostem na twarzy są mniej podatne na kolonizację (MRSA) – gatunek bakterii, który jest odporny na większość antybiotyków i jest główną przyczyną zakażeń związanych z opieką zdrowotną.

Biorąc pod uwagę ostatnie badania przeprowadzone przez dr Robertsa i jego współpracowników, wydaje się, że brody mogą być kluczowym graczem w walce z opornością na antybiotyki.

Broda Broda zabiła formę lekooporną

Do badania – przeprowadzonego w ramach brytyjskiego programu „Zaufaj mi, jestem lekarzem” – dr Roberts i jego współpracownicy przetarł brody 20 mężczyzn na ulicach Londynu.

Z próbek naukowcy byli w stanie wyhodować ponad 100 szczepów bakterii w okresie 4 tygodni; bakterie składały się głównie z gatunków, które znajdują się na skórze.

[MI. bakterie coli]

Zidentyfikowali ślady bakterii o nazwie, która jest obecna w jelicie cienkim, ale zauważają, że to niekoniecznie oznacza, że ​​pochodzi z fekaliów.

Następnie testowali bakterie przeciwko szczepom wskaźnikowym bakterii lekoopornych.

„To, co robimy, to siatka poszczególnych bakterii na płytce z agarem, która została wstępnie zaszczepiona szczepem wskaźnikowym” – wyjaśnił dr Roberts. „I wtedy zobaczymy, czy ten wskaźnik może urosnąć aż do poszczególnych kolonii z brody lub z każdego innego miejsca, z którego pochodzą te bakterie.”

Naukowcy z zaskoczeniem odkryli, że około jedna czwarta bakterii wyhodowanych z próbek brody była w stanie zabić szczepy wskaźnikowe, „pokazując, że same produkują same antybiotyki” – twierdzi dr Roberts.

W szczególności zespół odkrył, że bakteria wyhodowana z próbek brody została skutecznie zaatakowana i zabita w postaci lekoopornej.

Naukowcy twierdzą, że możliwe jest, że podobnie jak niektóre bakterie wyewoluowały w celu wywołania oporności na leki, inne bakterie ewoluowały w celu wytworzenia toksyn, które mogą zabijać gatunki oporne na leki.

„Kiedy dostajesz konkurencyjne środowisko, takie jak broda, gdzie jest wiele różnych bakterii, walczą o zasoby żywności i przestrzeń, więc produkują takie rzeczy jak antybiotyki” – powiedział dr Roberts.

Nie oczekuj jeszcze, że będziesz przepisywany antybiotykom inspirowanym brodą

Te odkrycia powinny nie tylko zapewnić mężczyznom dbających o higienę brody, ale także sugerują, że wielu mężczyzn może chodzić z lekarstwem na antybiotykooporność w twarzy.

Jednak prawdopodobnie upłynie dużo czasu, zanim lekarze zalecą antybiotyki inspirowane przez brodę do infekcji bakteryjnych.

Wytwarzanie i testowanie nowego antybiotyku jest bardzo czasochłonne, złożone i kosztowne, i – według dr. Brada Spellburga, adiunkta medycyny na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles (UCLA) – nie jest ekonomicznie uzasadnione dla firm farmaceutycznych.

„[…] antybiotyki to terapie krótkoterminowe, a firmy wiedzą, że zarobi więcej pieniędzy sprzedając lek, który musisz brać codziennie przez resztę swojego życia”, powiedział w biuletynie opublikowanym przez Przymierze dla Rozważne stosowanie antybiotyków (APUA).

Co więcej, większość prób opracowania nowych antybiotyków zawiodła, co może utrudnić nadzieję na kontynuację tego ostatniego odkrycia.

„Ekrany leków na nowe antybiotyki mają tendencję do ponownego odkrywania tych samych związków wiodących w kółko” – powiedział dr Spellburg. „Od czasu sulfonamidów opracowano ponad 100 środków przeciwbakteryjnych do stosowania u ludzi w Stanach Zjednoczonych. Każde nowe pokolenie, które do nas przybyło, podniosło poprzeczkę dla tego, co jest konieczne do odkrycia i rozwoju następnego pokolenia”.

Mimo to dr Roberts i jego zespół nadal entuzjastycznie podchodzą do swoich odkryć, a nawet rozszerzyli swoje badania w celu wyizolowania bakterii z innych źródeł, które mogą zabijać szczepy lekooporne.

„Mamy inne próbki z całego kraju, od dziecięcych trampolin, przez lodówki, po koty” – powiedział dr Roberts. „Mamy teraz wybór około 50 różnych bakterii, które mogą zabić wiele szczepów wskaźnikowych.”

Zauważa, że ​​te szczepy wskaźnikowe obejmują, MRSA i.

„Dlatego koncentrujemy nasze wysiłki na poszukiwaniu dokładnie tego, co produkują te bakterie, ponieważ istnieje niewielkie prawdopodobieństwo, że może to być nowy antybiotyk”.

PLMedBook