Nowe badanie przeprowadzone przez University of Cambridge w Wielkiej Brytanii poddaje w wątpliwość szeroko rozpowszechnione stwierdzenie, że zaburzenie czynności dopaminy – substancji chemicznej kontrolującej nagrodę w mózgu oraz odczuwanie przyjemności – jest główną przyczyną ADHD, schorzenia charakteryzującego się brakiem umiejętności, nadpobudliwością i impulsywnością.
W artykule opublikowanym w najnowszym numerze czasopisma, naukowcy z Medical Research Council (MRC) i Wellcome Trust Behavioral and Clinical Neuroscience Institute (BCNI) sugerują, że główną przyczynę nadpobudliwości psychoruchowej (ADHD) można znaleźć w strukturalnych różnicach w szarej materii mózgu.
Mają nadzieję, że ich odkrycia znacząco poprawią zrozumienie przyczyn ADHD i pomogą w udoskonaleniu przyszłych terapii.
Dopamina jest substancją chemiczną wytwarzaną naturalnie w mózgu, która jest kluczowa dla koncentracji, podtrzymywania uwagi, pamięci roboczej oraz motywacji. Pomaga przenosić sygnały między komórkami mózgowymi, przyłączając się do receptorów dopaminowych – specyficznych punktów wejścia w błonach komórkowych, które mogą być otwarte tylko przez tę konkretną cząsteczkę.
Ritalin – lek zatwierdzony do leczenia ADHD – działa poprzez zwiększenie poziomu dopaminy, co skutkuje większym wiązaniem się z receptorami oraz zwiększoną komunikacją między komórkami.
W przełomowym badaniu naukowcy wykorzystali połączenie pozytonowej tomografii emisyjnej (PET) oraz rezonansu magnetycznego (MRI), aby zmierzyć objętość szarej materii oraz poziom receptorów dopaminy, a także określić, w jaki sposób metylofenidat (Ritalin) wpływał na poziom dopaminy u pacjentów z ADHD oraz zdrowych osób.
Obie grupy uczestników otrzymały dawkę ritaliny lub placebo. Badanie było podwójnie zaślepione, co oznacza, że ani uczestnicy, ani klinicyści, którzy podawali środki lecznicze, nie wiedzieli, czy stosowali Ritalin, czy placebo.
Przed i po podaniu dawki, uczestnicy wypełniali zadania, które testowały ich zdolność koncentracji i uwagi przez określony czas.
ADHD czy nie, Ritalin poprawia uwagę
Zespół odkrył, że zarówno pacjenci z ADHD, jak i osoby kontrolne, którym podawano Ritalin, wykazały podobny wzrost dopaminy w mózgu. Obydwie grupy osiągnęły również równoważny poziom poprawy w zadaniach związanych z koncentracją i uwagą.
Naukowcy zauważyli także, że mimo iż uczestnicy z ADHD jako grupa mieli znacznie mniej istoty szarej w mózgu oraz znacznie gorzej wypadają w testach uwagi w porównaniu do zdrowych osób, posiadali podobny poziom receptorów dopaminowych w obszarze mózgu zwanym prążkowiem, a Ritalin zwiększał dopaminę w tym obszarze w równym stopniu.
Te ważne odkrycia sugerują, że nie ma podstawowej dysfunkcji w systemie dopaminowym.
Naukowcy byli zaskoczeni, że Ritalin również zwiększał wydajność zdrowych osób, co sugeruje, że ogólna zdolność leku do poprawy koncentracji zarówno u pacjentów z ADHD, jak i w grupie kontrolnej była związana ze wzrostem dopaminy w prążkowiu.
Kierownik badania, prof. Barbara Sahakian, podkreśla znaczenie tych wyników, stwierdzając, że Ritalin poprawia koncentrację i uwagę niezależnie od tego, czy pacjenci mają ADHD, czy nie:
«Te nowe odkrycia pokazują, że słabym wykonawcom, w tym zdrowym ochotnikom, pomagało leczenie, a poprawa ta była związana ze wzrostem dopaminy w mózgu.»
Współautor, profesor Trevor Robbins, dyrektor BCNI, dodaje:
«Wyniki te podważają przyjęte wcześniej przekonanie, że poważne nieprawidłowości w funkcjonowaniu dopaminy są główną przyczyną ADHD u dorosłych pacjentów. Nasze badania pokazują, że Ritalin ma działanie terapeutyczne, poprawiając wydajność, niezależnie od potencjalnych zaburzeń w układzie dopaminowym.»
Badanie zostało sfinansowane przez MRC.
Według badań opublikowanych w 2011 roku, odpowiedź ADHD na lek dziecięcy jest uzależniona od specyficznych genów dopaminy.
Nowe kierunki badań nad ADHD w 2024 roku
W 2024 roku kontynuowane są badania nad ADHD, które koncentrują się na biologicznych i genetycznych aspektach tego zaburzenia. Ostatnie badania wskazują na związek między genami a odpowiedzią na leczenie, co może prowadzić do spersonalizowanej medycyny w terapii ADHD. Wzrost zainteresowania neurobiologią ADHD podkreśla potrzebę dalszego badania różnic w strukturze mózgu między pacjentami z ADHD a zdrowymi osobami.
Naukowcy analizują także wpływ środowiska na rozwój ADHD, w tym znaczenie czynników takich jak dieta, stres oraz ekspozycja na toksyny. Istotne jest także zrozumienie, jak różne terapie, w tym interwencje behawioralne i farmakologiczne, wpływają na molekularne mechanizmy w mózgu.
W miarę postępu badań nad ADHD, zyskujemy coraz lepsze zrozumienie tego złożonego zaburzenia, co otwiera nowe możliwości terapeutyczne i poprawia jakość życia pacjentów.