Nie ulega wątpliwości, że Ameryka jest narodem miłośników zwierząt. W 2012 r. ponad 62% amerykańskich gospodarstw domowych miało co najmniej jedno zwierzę domowe. Choć większość z nas zdaje sobie sprawę z licznych korzyści płynących z posiadania zwierzaka, warto również zwrócić uwagę na potencjalne zagrożenia dla zdrowia ludzkiego, jakie mogą z tego wynikać.
Ci z was, którzy mają kota, psa, ptaka lub inne zwierzę w domu, prawdopodobnie traktują je jak członka rodziny, co jest całkowicie uzasadnione.
Zwierzęta oferują komfort, towarzystwo i niezwykłą miłość. W rzeczy samej, najnowsze badania wykazały, że tak zwane «oczy szczeniąt» mogą powodować aż 300% wzrost poziomu oksytocyny u właścicieli – hormonu miłości, który odgrywa kluczową rolę w relacjach międzyludzkich, zwłaszcza tych opartych na macierzyńskim uczuciu.
Co więcej, posiadanie zwierząt domowych niesie ze sobą wiele korzyści zdrowotnych. Badania z grudnia 2014 r. udowodniły, że obecność zwierząt może wspierać rozwój umiejętności społecznych u dzieci z autyzmem. W innym badaniu opublikowanym w maju 2013 r. zauważono, że posiadanie zwierząt wiąże się z niższym ryzykiem chorób serca.
Jednak podczas gdy zwierzęta mogą na wiele sposobów korzystnie wpływać na nasze zdrowie, istnieje również ryzyko rozprzestrzeniania infekcji i chorób. W tym kontekście warto zwrócić uwagę na niektóre zagrożenia dla zdrowia związane z posiadaniem najpopularniejszych zwierząt w kraju.
Campylobacterioza
Campylobacter to jedna z najczęstszych przyczyn biegunki w Stanach Zjednoczonych, odpowiadająca za ponad 1,3 miliona przypadków rocznie.
Infekcja, znana jako kampylobakterioza, może powodować skurcze, bóle brzucha oraz gorączkę, które pojawiają się zazwyczaj w ciągu 2-5 dni od kontaktu z bakteriami.
Chociaż większość przypadków wynika z kontaktu z zakażoną żywnością, szczególnie mięsem i jajami, istnieje również ryzyko zakażenia poprzez kontakt z odchodami zakażonych zwierząt, w tym psów i kotów.
Według PetMD, około 49% psów i 45% zabłąkanych kotów nosi i wydala te bakterie w swoich odchodach. Infekcja najczęściej występuje u szczeniąt i kociąt młodszych niż 6 miesięcy.
Warto podkreślić, że infekcja rzadko zagraża życiu, ale osoby z osłabionym układem odpornościowym, małe dzieci i osoby starsze są najbardziej narażone.
Tasiemce, tęgoryjce i glisty
Tasiemiec, najczęstszy tasiemiec u psów i kotów w USA, jest przenoszony przez połknięcie pcheł noszących larwy tasiemca. Może to nastąpić, gdy zwierzę się pielęgnuje.
Ryzyko zakażenia ludzi jest niskie, jednak najczęściej występuje u małych dzieci, które przypadkowo połknęły zainfekowaną pchłę.
Zgodnie z danymi CDC, kontrola pcheł to najlepszy sposób na zmniejszenie ryzyka zakażeń zarówno u zwierząt domowych, jak i ludzi.
Tęgoryjce to kolejna grupa pasożytów, które mogą infekować koty i psy. Tęgoryjec może być wydalany w odchodach zwierząt, a ludzie mogą się z nim zetknąć przez kontakt z zakażonym kałem lub zanieczyszczoną ziemią i piaskiem.
Infekcja tasiemca u ludzi najczęściej prowadzi do stanu skóry zwanego skórną larwą wędrowną (CLM), w którym larwy przenikają przez skórę, powodując czerwoną, swędzącą i czasami bolesną wysypkę.
W rzadkich przypadkach niektóre gatunki tęgoryjców mogą zakażać jelita ludzi, wywołując bóle brzucha oraz biegunkę.
Toksokarioza to infekcja wywołana przez pasożytnicze obleńce, które mogą być przenoszone z psów i kotów na ludzi. Zgodnie z danymi CDC, prawie 14% Amerykanów ma przeciwciała, co wskazuje na to, że miliony z nas były narażone na działanie pasożyta.
Zarażone psy i koty wydalają jaja pasożyta w kale. Ludzie mogą się zakazić przez przypadkowe połknięcie zanieczyszczonego brudu.
Chociaż wydaje się, że ryzyko zarażenia u ludzi jest wysokie, większość osób zakażonych nie ma objawów ani nie choruje. W rzadkich przypadkach toksokaroza może prowadzić do stanu zapalnego i utraty wzroku w jednym oku (toksokaroza oczna) lub powodować ból brzucha, gorączkę, zmęczenie i kaszel z powodu uszkodzenia różnych narządów (toksokaroza trzewna).
Salmonelloza
Gady, choć nie są tak urocze jak kocięta i szczenięta, stanowią własność około 3% gospodarstw domowych w USA.
Nie ma wątpliwości, że gady są fascynującymi stworzeniami, ale są również nosicielami bakterii odpowiedzialnych za salmonellozę. Ludzie mogą się zakażać po prostu dotykając gada i przenosząc zarazki.
Z danych CDC wynika, że każdego roku w Stanach Zjednoczonych ponad 1 milion osób choruje na infekcje salmonellozą. Spośród tych przypadków, ponad 70 000 jest związanych z kontaktem z gadami.
W ciągu 12-72 godzin od zakażenia mogą wystąpić objawy takie jak biegunka, gorączka i skurcze brzucha, trwające około 4-7 dni. Chociaż większość osób wraca do zdrowia bez leczenia, niektórzy mogą wymagać hospitalizacji.
Żółwie są głównym źródłem zakażeń w USA. W 1975 roku Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) zakazała sprzedaży żółwi poniżej 4 cali ze względu na wysokie ryzyko zakażeń, zwłaszcza wśród małych dzieci, osób starszych i osób z osłabionym układem odpornościowym.
Wścieklizna
Wścieklizna to jedna z najcięższych chorób, które mogą być przenoszone przez psy, koty oraz mniejsze zwierzęta, takie jak fretki. Badania wskazują, że choroba ta zabija około 59 000 osób rocznie na całym świecie.
Wścieklizna atakuje ośrodkowy układ nerwowy (OUN). Jest spowodowana ugryzieniem przez zwierzę zakażone wirusem wścieklizny, co prowadzi do objawów takich jak gorączka, ból głowy oraz osłabienie, a następnie do cięższych symptomów, w tym halucynacji, paraliżu, bezsenności, lęku i trudności w połykaniu. Śmierć zazwyczaj następuje w ciągu kilku dni od pojawienia się poważniejszych objawów.
Według CDC, zwierzęta domowe stanowiły 8% wszystkich wściekłych zwierząt zgłoszonych w 2010 r.
W Stanach Zjednoczonych najczęstszym sposobem, w jaki zwierzęta domowe mogą przenosić wściekliznę, jest ukąszenie przez dzikie zwierzęta, takie jak lisy, szopy, skunksy czy nietoperze. Objawy zwykle występują 1-3 dni po zakażeniu i obejmują nadmierne ślinienie, paraliż oraz nietypową nieśmiałość lub agresję.
Jeśli właściciel podejrzewa, że jego zwierzę mogło zostać ukąszone przez wściekłe zwierzę, musi jak najszybciej zabrać je do weterynarza, nawet jeśli zostało zaszczepione przeciwko wirusowi. Każda osoba, która uważa, że mogła zostać ugryziona przez wściekłe zwierzę, powinna natychmiast szukać pomocy medycznej.
Gorączka papuzia
Pomimo swojej nazwy, gorączka papuzia nie dotyczy wyłącznie papug – wszystkie ptaki mogą być nosicielami tej choroby. Najczęściej przenoszona przez papugi, ary, nimfy oraz drób, zwłaszcza indyki i kaczki.
Znana również jako papuzica, gorączka papuzia jest chorobą wywoływaną przez bakterię Chlamydia psittaci, przez co ludzie mogą się zakażać poprzez wdychanie wydzielin ptaków, w tym moczu i kału.
Objawy zakażenia zwykle pojawiają się około 10 dni po ekspozycji i mogą obejmować: gorączkę, nudności, wymioty, biegunkę, zmęczenie, ból w klatce piersiowej oraz duszność.
W cięższych przypadkach zakażenie może prowadzić do zapalenia mózgu, wątroby i innych narządów wewnętrznych. Może również prowadzić do zmniejszenia funkcji płuc oraz zapalenia płuc.
Warto jednak zauważyć, że gorączka papuzia u ludzi jest bardzo rzadka w USA. Według CDC, mniej niż 50 osób rocznie jest zakażonych tą chorobą, co utrzymuje się od 1996 roku.
Toksoplazmoza
Toksoplazmoza jest chorobą wywoływaną przez pasożyta jednokomórkowego, najczęściej przenoszonego na ludzi poprzez spożycie niedogotowanego lub zanieczyszczonego mięsa.
Jednak ludzie mogą się także zarazić, wchodząc w kontakt z odchodami kota lub zanieczyszczonymi przedmiotami. Koty są nosicielami tego pasożyta, który nie może być wchłaniany przez skórę, ale infekcja może wystąpić, jeśli pasożyt zostanie przypadkowo połknięty.
Szacuje się, że w USA jest ponad 60 milionów osób zakażonych, jednak bardzo niewiele z nich rozwija objawy, ponieważ ludzki układ odpornościowy zazwyczaj skutecznie z nimi walczy.
Jeśli występują objawy, mogą to być: obrzęk węzłów chłonnych oraz bóle i bóle mięśni. W bardzo ciężkich przypadkach infekcja może prowadzić do uszkodzenia mózgu, innych narządów lub uszkodzenia oczu.
Kobiety w ciąży, osoby starsze, małe dzieci oraz osoby z osłabionym układem odpornościowym są najbardziej narażone na wystąpienie objawów infekcji.
Choroba zadrapania kota
Choć nasze urocze kotki rzadko chcą nas drapać, zdarza się to. I chociaż wielu z nas nie myśli o małym zadrapaniu, które może spowodować kot, może to prowadzić do większych problemów zdrowotnych, niż się wydaje.
Choroba zadrapania kota (CSD) jest wywoływana przez bakterię Bartonella henselae, którą nosi około 40% kotów w pewnym momencie swojego życia, chociaż większość z nich nie wykazuje objawów.
Najczęściej występuje u kociąt poniżej 1 roku życia, a ponieważ kocięta często bawią się z ludźmi, mogą łatwo przenosić tę bakterię.
Wczesnym sygnałem CSD może być infekcja w miejscu zadrapania, występująca 3-14 dni po zadrapaniu, charakteryzująca się obrzękiem, bólem i tkliwością. Inne objawy mogą obejmować bóle głowy, gorączkę, utratę apetytu oraz zmęczenie. W bardzo rzadkich przypadkach CSD może wpływać na mózg, serce i inne narządy.
Dzieci w wieku poniżej 5 lat oraz osoby z osłabionym układem odpornościowym są najbardziej narażone na poważne objawy CSD.
Jak zapobiegać zakażeniom związanym z posiadaniem zwierząt?
Jasne jest, że zwierzęta domowe mogą być nosicielami wielu zarazków, które mogą być przekazywane ludziom. Na szczęście istnieje wiele sposobów na zminimalizowanie ryzyka zakażeń związanych z posiadaniem zwierząt:
- Umyj ręce – higiena jest kluczowa w zapobieganiu większości infekcji związanych z zwierzętami. Po kontakcie z zwierzętami, ich śliną lub kałem, należy dokładnie umyć ręce ciepłą wodą z mydłem. Każde zadrapanie lub ugryzienie powinno być niezwłocznie oczyszczone.
- Sprzątaj i usuwaj odchody – szybkie usuwanie odchodów zwierzęcia, zwłaszcza w miejscach, gdzie bawią się dzieci, może zapobiec rozprzestrzenieniu się chorób.
- Unikaj zadrapań i ukąszeń – najlepszym sposobem na uniknięcie zakażeń związanych z ukąszeniami i zadrapaniami jest ich zapobieganie. Jeśli zostaniesz podrapany przez kota, psa lub inne zwierzę, natychmiast oczyść ranę ciepłą wodą z mydłem. Ugryzienie kota lub psa może wymagać pomocy medycznej ze względu na ryzyko wścieklizny lub innych poważnych infekcji.
- Dbaj o swoje zwierzę domowe i regularnie je oceniaj – regularne wizyty u weterynarza są kluczowe dla zapewnienia zdrowia zwierzęcia i zapobiegania chorobom zakaźnym. Upewnij się również, że twoje zwierzę jest na bieżąco z wymaganymi szczepieniami.
Warto pamiętać, że prawdopodobieństwo zakażenia od zwierzęcia jest niewielkie, zwłaszcza jeśli podejmuje się odpowiednie środki ostrożności. Mając to na uwadze, nie ma powodu, dla którego miliony właścicieli zwierząt domowych w USA nie mogłyby cieszyć się ich towarzystwem i radością, jaką przynoszą w nasze życie.
Aktualne badania i nowe odkrycia
W ostatnich latach wiele badań skoncentrowało się na zdrowotnych aspektach posiadania zwierząt domowych oraz ich wpływie na nasze życie. W 2023 roku przeprowadzono badania, które pokazały, że osoby posiadające zwierzęta domowe mają lepsze wyniki w zakresie zdrowia psychicznego, a także niższy poziom stresu. Właściciele zwierząt częściej angażują się w aktywności fizyczne, co wpływa pozytywnie na ich ogólną kondycję fizyczną.
Dane z 2024 roku wskazują, że dzieci, które wychowują się w domach z zwierzętami, wykazują lepsze umiejętności społeczne i empatię. To może być wynikiem codziennego kontaktu z żywymi istotami, co uczy ich odpowiedzialności i troski o innych.
Jednakże, jak pokazują badania, istnieje również potrzeba podnoszenia świadomości na temat potencjalnych zagrożeń zdrowotnych związanych z posiadaniem zwierząt. W 2024 roku zidentyfikowano nowe patogeny, które mogą być przenoszone przez zwierzęta, takie jak niektóre szczepy wirusa H1N1, co podkreśla znaczenie przestrzegania zasad higieny oraz regularnych wizyt u weterynarza.
Każdy właściciel zwierzęcia powinien być świadomy tych zagrożeń, ale także korzyści, jakie niesie ze sobą posiadanie ukochanego pupila. Kluczem jest równowaga i odpowiedzialność w opiece nad naszymi czworonożnymi przyjaciółmi.