Nowe Odkrycia w Leczeniu Stwardnienia Rozsianego Lekiem na Alergię

W niedawnym badaniu klinicznym II fazy wykazano, że lek przeciwalergiczny bez recepty poprawia czynność układu nerwowego u pacjentów ze stwardnieniem rozsianym.

Ostrzał nerwowy

Stwardnienie rozsiane (MS) to poważna choroba autoimmunologiczna, która dotyka ponad 2,3 miliona ludzi na całym świecie. Atakuje mielinę, czyli osłonę wokół nerwów, co zakłóca ich zdolność do efektywnego przekazywania sygnałów.

Z czasem, w miarę postępu choroby, pacjenci doświadczają różnorodnych objawów, takich jak problemy ze wzrokiem, osłabienie mięśni, trudności w poruszaniu się oraz zaburzenia równowagi i koordynacji.

Obecne terapie koncentrują się głównie na hamowaniu dalszego uszkodzenia układu odpornościowego, ale niestety wciąż brak jest leków zdolnych do naprawy uszkodzonej mieliny.

Odkrycie leku, który mógłby odbudować uszkodzoną mielinę, byłoby przełomowe. Najnowsze badania sugerują, że taki krok może być bliżej, niż sądziliśmy.

Nowy lek MS na horyzoncie?

W 2014 roku badania prowadzone przez prof. Jonaha R. Chana z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Francisco wykazały, że fumaran klemastynowy może być obiecującym kandydatem do leczenia SM.

Z uwagi na potencjalne znaczenie tych wyników, lek szybko przeszedł do badań klinicznych. W tym tygodniu opublikowano wyniki badania klinicznego fazy II dotyczącego fumaranu klemastyny.

Clemastine fumar została zatwierdzona przez Food and Drug Administration (FDA) już w 1977 roku jako lek antyhistaminowy na alergie, dostępny bez recepty od 1993 roku. To zaskakujące, że jego potencjał w leczeniu SM staje się coraz bardziej realny.

Jak zauważył główny badacz, dr Ari Green: «Według naszej najlepszej wiedzy, terapia po raz pierwszy jest w stanie odwrócić deficyty spowodowane przez stwardnienie rozsiane. To nie jest lekarstwo, ale to pierwszy krok w kierunku przywrócenia funkcji mózgu milionom osób dotkniętych tą chroniczną, wyniszczającą chorobą.»

Clemastine fumarate na rozprawie

Zespół badawczy analizował działanie fumaranu klemastyny u 50 osób z przewlekłym stwardnieniem rozsianym przez okres 5 miesięcy. Ponieważ system wzrokowy jest często jednym z pierwszych obszarów dotkniętych chorobą, naukowcy skupili się na tzw. potencjałach wizualnych wywołanych (VEP).

Pomiar VEP był realizowany poprzez wyświetlanie uczestnikom migoczących wzorów na ekranie. Elektrody umieszczone w obszarze wzrokowym mózgu rejestrowały czas, jaki zajmowało przesyłanie sygnałów z oka do odpowiednich obszarów mózgu.

W ciągu 90 dni połowa uczestników otrzymywała fumaran klemastyny, a druga połowa placebo. Po tym okresie grupy zostały zamienione: grupa placebo zaczęła przyjmować lek i odwrotnie. Ani uczestnicy, ani badacze nie wiedzieli, która grupa otrzymuje aktywną terapię.

Analiza wyników wykazała, że lek zwiększył prędkość sygnałów nerwowych z oka do tylnej części mózgu. Co ciekawe, nawet po zaprzestaniu przyjmowania leku przez grupę eksperymentalną, zwiększona prędkość sygnałów utrzymywała się.

«Ludzie myśleli, że jesteśmy absolutnie szaleni, decydując się na ten proces», komentuje prof. Chan, «ponieważ uważali, że taki lek może być skuteczny tylko w nowo zdiagnozowanych przypadkach. Intuicyjnie, jeśli uszkodzenie mieliny jest nowe, szansa na jego naprawę jest silna.»

«U pacjentów w naszym badaniu choroba trwała latami, ale wciąż widzieliśmy silne dowody naprawy».

Prof. Jonah R. Chan

Ocena odrastania mieliny

W obecnym badaniu naukowcy nie byli w stanie zmierzyć odrastania mieliny za pomocą skanów MRI. Głównym powodem są ograniczenia technologiczne; jak mówi prof. Chan: «Wciąż nie dysponujemy metodami obrazowania, które mogłyby potwierdzić remielinizację u ludzi».

Mimo to, dowody na to, że miała miejsce remielinizacja są mocne; nie ma alternatywnych wyjaśnień dotyczących wzrostu VEP.

Dodatkowo badania in vitro przeprowadzone na ludzkich komórkach wykazały, że fumaran klemastynowy może stymulować aktywność oligodendrocytów, komórek odpowiedzialnych za produkcję mieliny w ośrodkowym układzie nerwowym.

Choć przed nami jeszcze długa droga, wyniki są obiecujące. Dr Green z ostrożnością podkreśla: «W żadnym wypadku nie chcemy zasugerować, że to jest lekarstwo». Trudno jednak nie być podekscytowanym potencjałem tego leku.

Aktualne badania i przyszłość terapii

W kontekście najnowszych osiągnięć w badaniach nad stwardnieniem rozsianym, warto zwrócić uwagę na kilka istotnych aspektów. Nowe badania pokazują, że terapia oparta na fumaranie klemastyny może również przynieść korzyści w zakresie neuroplastyczności, co jest kluczowe w procesie rehabilitacji pacjentów. W 2024 roku planowane są dalsze badania kliniczne, które mają na celu lepsze zrozumienie mechanizmów działania tego leku oraz jego długoterminowego wpływu na pacjentów.

Statystyki wskazują, że w Polsce liczba osób cierpiących na stwardnienie rozsiane rośnie, co czyni te badania jeszcze bardziej istotnymi. W miarę jak nauka posuwa się naprzód, mamy nadzieję, że uda się opracować nowe, skuteczniejsze metody leczenia, które pozwolą pacjentom na lepszą jakość życia.

Świat medycyny stoi u progu nowych odkryć, a my jako społeczność powinniśmy być otwarci na innowacje, które mogą zrewolucjonizować leczenie stwardnienia rozsianego.

PLMedBook