Drodzy użytkownicy! Wszystkie materiały dostępne na stronie zostały przetłumaczone z innych języków. Chcemy przeprosić za jakość tekstów, mamy jednak nadzieję, że będą one przydatne. Pozdrawiamy, Administracja. E-mail: admin@plmedbook.com

Immunoterapia zwiastuje „nową erę” leczenia raka

Jak mówią eksperci, „nowa epoka” leczenia raka jest dla nas. Dwa nowe badania opublikowane w dostarczają dalszych dowodów na to, że immunoterapia – stosowanie leków stymulujących odpowiedź immunologiczną – jest wysoce skuteczna przeciwko chorobie.

Komórki nowotworowe

Niedawno zaprezentowane na dorocznym spotkaniu Amerykańskiego Towarzystwa Onkologii Klinicznej, jedno z badań wykazało, że połączenie leków ipilimumabu i niwolumabu (leku immunoterapeutycznego) zmniejszyło wielkość guza u prawie 60% osób z zaawansowanym czerniakiem – najniebezpieczniejszą postacią raka skóry – w porównaniu z samym ipilimumabem, podczas gdy inne badanie wykazało, że niwolumab zmniejszał ryzyko zgonu z powodu raka płuc o ponad 40%.

Niwolumab jest lekiem już zatwierdzonym przez Food and Drug Administration (FDA) do leczenia przerzutowego czerniaka u pacjentów, którzy nie zareagowali na ipilimumab lub inne leki. Jest także zatwierdzony do leczenia niedrobnokomórkowego raka płuca (NSCLC), który przeszedł przerzuty podczas lub po chemioterapii.

Według ekspertów od raka wyniki najnowszych badań wskazują jednak, że niwolumab i inne leki immunologiczne mogą pewnego dnia stać się standardowym leczeniem raka, zastępując chemioterapię.

Prof. Roy Herbst, szef onkologii medycznej w Yale Cancer Center w New Haven, CT, uważa, że ​​może to nastąpić w ciągu najbliższych 5 lat. „Myślę, że widzimy zmianę paradygmatu w sposobie leczenia onkologii” – powiedział. „Zdolność do długoterminowego przetrwania, skutecznego wyleczenia, zdecydowanie istnieje.”

Niwolumab plus ipilimumab zmniejszał wielkość guza o co najmniej jedną trzecią przez prawie 1 rok

Niwolumab należy do grupy leków zwanych „inhibitorami punktów kontrolnych”. Działa poprzez blokowanie aktywacji PD-L1 i PD-1 – białek, które pomagają komórkom nowotworowym schować się przed komórkami odpornościowymi, unikając ataku.

W badaniu klinicznym III fazy dr Rene Gonzalez z University of Colorado Cancer Center oraz współpracownicy przetestowali skuteczność niwolumabu w połączeniu z ipilimumabem – lekiem stymulującym komórki odpornościowe do walki z rakiem – lub ipilimumabem samodzielnie u 945 pacjentów z zaawansowanym czerniakiem (etap III lub IV), którzy nie byli wcześniej leczeni.

Podczas gdy 19% pacjentów otrzymujących ipilimumab w monoterapii doświadczyło zmniejszenia wielkości guza na okres 2,5 miesiąca, guzy 58% pacjentów, którzy otrzymali niwolumab plus ipilimumab, zmniejszyły się o co najmniej jedną trzecią przez prawie rok.

Komentując te odkrycia, współprowadzący badania dr James Larkin z Royal Marsden Hospital w Wielkiej Brytanii powiedział:

„Podając te leki razem, skutecznie pozbawiasz system odpornościowy dwa hamulce, a zatem system odpornościowy jest w stanie rozpoznać nowotwory, których wcześniej nie rozpoznaje i nie reaguje na nie i nie niszczy ich.

W przypadku immunoterapii nigdy nie zaobserwowaliśmy skurczu guza powyżej 50%, co jest bardzo istotne. To jest sposób leczenia, który moim zdaniem będzie miał dużą przyszłość w leczeniu raka. „

Dr Gonzalez i współpracownicy wykazali również skuteczność innego leku immunologicznego o nazwie pembrolizumab u pacjentów z zaawansowanym czerniakiem.

Podczas gdy 16% z 179 pacjentów leczonych samą chemioterapią nie doświadczyło progresji choroby po 6 miesiącach, zespół odkrył, że progresja choroby została zatrzymana dla 36% z 361 pacjentów leczonych pembrolizumabem po 6 miesiącach.

Dr Gonzalez zauważa, że ​​chociaż kombinacja niwolumabu i ipilimumabu wykazuje większą skuteczność przeciw zaawansowanemu czerniakowi niż pembrolizumab, to również wykazuje większą toksyczność. Około 55% pacjentów leczonych niwolumabem i ipilimumabem miało ciężkie działania niepożądane, takie jak zmęczenie i zapalenie jelita grubego, a około 36% tych pacjentów przerwało leczenie.

Dr Gonzalez mówi, że takie leczenie może być lepsze dla pacjentów, których rak nie obejmuje nadmiernej ekspresji białka PD-L1.

„Być może pacjenci z ujemnym mianem PDL1 będą najbardziej korzystać z połączenia, podczas gdy pacjenci z PDL1-dodatnimi mogą użyć leku celującego w białko o równej skuteczności i mniejszej toksyczności” – dodaje. „W przerzutowym czerniaku wszyscy pacjenci, a nie tylko ci, którzy są dodatnie pod względem PD-L1, mogą odnieść korzyści z pembrolizumabu.”

Niwolumab prawie podwoił przeżycie pacjentów z NSCLC

W innym badaniu dr Julie Brahmer, dyrektor programu onkologii klatki piersiowej w Johns Hopkins Kimmel Cancer Center, wraz z kolegami przetestowała skuteczność niwolumabu w porównaniu ze standardową chemioterapią z docetakselem leku u 260 pacjentów z NSCLC.

Wszyscy pacjenci byli wcześniej leczeni z powodu choroby, ale rak powrócił i rozprzestrzenił się.

Zespół odkrył, że pacjenci otrzymujący niwolumab mieli dłuższe całkowite przeżycie niż pacjenci leczeni standardową chemioterapią, po 9,2 miesiącach w porównaniu z 6 miesiącami.

Po 1 roku od leczenia naukowcy stwierdzili, że niwolumab prawie podwoił przeżywalność pacjenta. Około 42% pacjentów otrzymujących niwolumab przeżyło po 1 roku, w porównaniu z jedynie 24% pacjentów, którzy otrzymali chemioterapię.

Wyniki badania również wykazały dłuższy okres wstrzymanego postępu choroby u pacjentów, którzy otrzymywali niwolumab w porównaniu z chemioterapią, w wieku 3,5 miesiąca w porównaniu do 2,8 miesiąca.

Ogólnie rzecz biorąc, naukowcy oszacowali, że w porównaniu z pacjentami, którzy otrzymali chemioterapię, ci, którzy otrzymali niwolumab, byli o 41% niższym ryzykiem zgonu z NSCLC.

Komentując te odkrycia, dr Brahmer mówi:

„Utrwalam immunoterapię jako opcję leczenia raka płuc.W ciągu 20 lat, które praktykuję, uważam to za ważny kamień milowy”.

Podczas gdy oba badania dają nadzieję na zastosowanie immunoterapii w leczeniu raka, eksperci zauważają, że takie leczenie byłoby kosztowne.Zastosowanie na przykład niwolumabu i ipilimumabu w leczeniu zaawansowanego czerniaka kosztowałoby co najmniej 200 000 $ na pacjenta.

Jako takie, naukowcy twierdzą, że ważne jest, aby przyszłe badania określały, którzy pacjenci z nowotworem najprawdopodobniej skorzystaliby z immunoterapii.

Niedawno doniesiono o badaniu przeprowadzonym przez badaczy z Cancer Research UK, w którym ujawniono klasę leków zwanych inhibitorami AKT, które mogą nasilać działanie radioterapii przeciwko różnym nowotworom, w tym rakom sutka, nerek, czerniaka i mózgu.

PLMedBook