Badanie Krwi Przewiduje Skuteczność Leczenia Depresji

Po raz pierwszy naukowcy wykazali, że prosta próba krwi z ukłuciem palca może znacząco wspierać lekarzy w wyborze najbardziej efektywnych leków w terapii depresji. W badaniach opisano, jak poziomy białka C-reaktywnego (CRP) we krwi mogą przewidywać, które leki przeciwdepresyjne przyniosą pacjentom najlepsze rezultaty.

Młody mężczyzna w łóżku z lekami na depresję

Depresja to poważna choroba, objawiająca się nie tylko problemami emocjonalnymi, lecz także poznawczymi i fizycznymi. Dotyka ona globalnie ponad 300 milionów ludzi w różnym wieku.

Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), depresja jest «główną przyczyną niepełnosprawności na całym świecie».

Nie należy jej mylić z chwilowymi obniżeniami nastroju, które są naturalną reakcją na stresujące sytuacje. Depresja ma zdolność do poważnego wpływania na wszystkie aspekty życia, w tym na wydajność w pracy, relacje w rodzinie oraz sukcesy w szkole.

W najcięższych przypadkach depresja prowadzi do samobójstw, które każdego roku odbierają życie 800 000 osób na całym świecie, będąc jedną z głównych przyczyn zgonów wśród osób w wieku od 15 do 29 lat.

Dane z badań przeprowadzonych w Stanach Zjednoczonych w latach 2009-2012 pokazują, że ponad jedna na 20 osób w wieku 12 lat i starszych zgłosiła objawy depresji, które były umiarkowane lub ciężkie w ciągu ostatnich dwóch tygodni.

Biomarker może znacznie poprawić skuteczność leczenia

Madhukar Trivedi, profesor psychiatrii na Uniwersytecie Teksańskim (UT Southwestern) oraz główny autor badania, zwraca uwagę, że obecnie lekarze w dużej mierze opierają się na wywiadach z pacjentami przy doborze leczenia depresji.

Szybkie fakty dotyczące depresji

  • Ludzie żyjący poniżej granicy ubóstwa są bardziej narażeni na depresję.
  • Kobiety są bardziej podatne na depresję niż mężczyźni.
  • Uwzględniając koszty bezpośrednie, związane z samobójstwami i utratą wydajności w pracy, depresja kosztowała w 2010 roku 210,5 miliarda dolarów.

Mówi, że ich odkrycia mają potencjał, aby znacząco zwiększyć wskaźniki sukcesu w leczeniu depresji. «Obecnie nasz wybór leków na depresję jest równie skuteczny, co rzucanie monetą. Teraz dysponujemy biologicznym wsparciem, które może poprawić nasze podejście do leczenia» – dodaje.

W poprzednich badaniach, które prowadził prof. Trivedi – dyrektor Centrum Depresji w Instytucie Mózgu Pete O’Donnell Jr. w UT Southwestern – wykazano, że aż jedna trzecia pacjentów z depresją nie doświadcza poprawy po pierwszym leku, a około 40% przerywa leczenie w ciągu trzech miesięcy.

Podkreśla, że to pacjenci często rezygnują, ponieważ «rezygnacja z nadziei to jeden z głównych objawów depresji».

«Jednak jeśli wybór leczenia powiązany jest z badaniem krwi i poprawia wyniki, pacjenci są bardziej skłonni do kontynuowania terapii i osiągania korzyści» – tłumaczy.

W nowym badaniu zespół przeanalizował wskaźniki remisji u 106 pacjentów z depresją, którzy zostali losowo przydzieleni do dwóch grup.

Jednej grupie przepisano selektywny inhibitor wychwytu zwrotnego serotoniny – escitalopram, a drugą grupę leczono escytalopramem w połączeniu z bupropionem.

Na podstawie badań krwi przeprowadzonych przed leczeniem, naukowcy oceniali wyjściowy poziom białka C-reaktywnego (CRP) u każdego pacjenta.

Wyjściowy CRP przewidywał sukces leczenia

Analizując wyniki, naukowcy odkryli, że różnice w wskaźnikach remisji były skorelowane z poziomami CRP, co sugerowało, że wyjściowy poziom CRP może przewidywać skuteczność leczenia.

Wyniki wykazały, że pacjenci, których poziom CRP wynosił poniżej 1 mg/l, lepiej reagowali na escitalopram, podczas gdy ci z wyższymi poziomami CRP uzyskiwali lepsze efekty przy leczeniu skojarzonym.

Naukowcy zdecydowali się na badanie CRP, ponieważ często jest on stosowany jako marker stanu zapalnego w kontekście chorób sercowo-naczyniowych, cukrzycy oraz innych schorzeń.

Wcześniejsze badania próbowały powiązać CRP z sukcesem terapii antydepresyjnej, jednak prof. Trivedi zauważa, że dotychczas analizowano znacznie wyższe poziomy CRP.

Wyjaśnia, że «wcale nie potrzebujesz wyraźnego stanu zapalnego, aby doświadczyć depresji; nawet niewielkie zapalenie może wystarczyć, aby pacjenci zaczęli odczuwać objawy».

Zespół planuje teraz przeprowadzić szersze badania, aby zbadać związek między CRP a skutecznością innych leków przeciwdepresyjnych oraz poszukiwać nowych biologicznych markerów, które mogą wskazywać na efektywność leczenia depresji.

«Zarówno pacjenci, jak i pracownicy służby zdrowia z niecierpliwością oczekują na odkrycie markerów, które mogą wskazywać na biologiczne aspekty tej choroby. Obecnie opieramy się jedynie na odpowiedziach pacjentów, co nie zawsze jest wystarczające» – podkreśla prof. Madhukar Trivedi.

Dowiedz się, jak nowe badania mogą otworzyć drogę do skuteczniejszych terapii antydepresyjnych.

PLMedBook