Beta-adrenolityki, znane również jako beta-blokery, są jednymi z najczęściej przepisywanych leków w kardiologii. Jednak najnowsze badania z NYU School of Medicine wskazują, że ich skuteczność może być znacznie ograniczona u niektórych grup pacjentów. Zespół badaczy opublikował swoje wnioski w JAMA (Journal of the American Medical Association).
Beta-blokery okazały się pomocne w przypadku pacjentów z uszkodzonym sercem po zawałach oraz tych z niewydolnością serca. Jednakże, ich stosowanie wśród stabilnych pacjentów, którzy nie mają tak poważnych problemów, budzi wątpliwości. Dotyczy to zwłaszcza:
- Osób z wysokim ryzykiem chorób serca
- Pacjentów z chorobą niedokrwienną serca (CAD), których tętnice są zablokowane, ale którzy nie przeszli zawału serca
- Ludzi, którzy przeżyli atak serca, nawet jeśli uszkodzenia serca były nieznaczne
Kierownik zespołu badawczego, dr Sripal Bangalore, M.D., M.H.A. i jego współpracownicy stwierdzili, że beta-blokery nie przynoszą korzyści tym trzem grupom pacjentów.
Autorzy badania podkreślili, że pacjenci z CAD, którzy tylko mieli czynniki ryzyka, nie doświadczali zmniejszenia ryzyka zgonu z przyczyn sercowo-naczyniowych po zastosowaniu beta-blokerów. To budzi poważne wątpliwości co do ich skuteczności w takich przypadkach.
Naukowcy zauważają:
«Stosowanie beta-blokerów pozostaje standardem opieki w przypadkach choroby niedokrwiennej serca, zwłaszcza po zawale mięśnia sercowego. Jednakże, dowody te pochodzą głównie z wcześniejszych badań i niekoniecznie są aktualne dla pacjentów poddawanych nowoczesnym terapiom.»
Dr Bangalore i jego zespół postanowili zbadać związek między stosowaniem beta-blokerów a długoterminowymi wynikami sercowo-naczyniowymi.
W badaniu obserwacyjnym zgromadzili dane z rejestru Reduction of Atherothrombosis for Continued Health (REACH). W sumie zarejestrowano 44 708 pacjentów, z czego 31% miało wcześniejszy zawał serca, 27% chorobę wieńcową bez ataku serca, a 42% jedynie czynniki ryzyka.
Badacze chcieli ocenić wpływ terapii beta-blokerami na ryzyko zgonu z przyczyn sercowo-naczyniowych oraz wystąpienie nie-śmiertelnego zawału serca lub udaru. Drugorzędnym celem była hospitalizacja związana z incydentami zakrzepowymi lub procedurami rewaskularyzacji. Pacjentów obserwowano przez średnio 44 miesiące, a 21 860 z 44 708 pacjentów zostało poddanych analizie dopasowanej.
Dr Bangalore stwierdził:
«W naszym badaniu wykazaliśmy, że pacjenci po zawale serca, którzy przyjmują beta-blokery przez rok, mogą odnieść korzyści, ale pytanie brzmi: jak długo po ataku serca te leki są skuteczne?»
Poniżej przedstawiamy niektóre wyniki badania:
- W grupie pacjentów po zawale serca nie stwierdzono istotnych różnic między osobami stosującymi beta-blokery a tymi, którzy ich nie przyjmowali:
– 16,93% dla osób przyjmujących beta-blokery w porównaniu z 18,6% dla osób bez beta-adrenolityków w odniesieniu do pierwotnego wyniku
– 30,96% dla osób przyjmujących beta-blokery w porównaniu do 33,12% dla wyniku wtórnego
- W grupie pacjentów z chorobą niedokrwienną serca bez wcześniejszych ataków serca również nie stwierdzono istotnych różnic:
– 12,94% w porównaniu do 13,55% dla wyniku głównego
– 30,59% w porównaniu do 27,84% dla wyniku wtórnego, gdzie pacjenci przyjmujący beta-blokery wypadli gorzej
- W grupie pacjentów z jedynie czynnikami ryzyka, osoby przyjmujące beta-blokery miały gorsze wyniki:
– 14,22% w porównaniu do 12,11% dla wyniku głównego
– 20,01% w porównaniu do 20,17% dla wyniku wtórnego
Wśród pacjentów, którzy mieli zawał serca w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy, beta-blokery były związane z mniejszą częstością występowania incydentów wtórnych.
Podsumowując, autorzy badania stwierdzili:
«Wśród pacjentów z międzynarodowego rejestru REACH stosowanie beta-adrenolityków nie wpływało na zmniejszenie częstości występowania zdarzeń sercowo-naczyniowych w trakcie 44-miesięcznej obserwacji, nawet u pacjentów z wcześniejszymi incydentami sercowymi. Konieczne są dalsze badania, aby zidentyfikować grupy pacjentów, które mogą skorzystać z terapii beta-adrenolitykami oraz ustalić optymalny czas trwania tej terapii.»
Co to są beta-blokery?
Beta-blokery to leki, które blokują działanie współczulnego układu nerwowego, wpływając na serce; spowalniają jego pracę, redukują siłę skurczów i zmniejszają skurcz naczyń krwionośnych w mózgu, sercu oraz reszcie ciała.
Beta-blokery działają poprzez blokowanie substancji beta-adrenergicznych, takich jak adrenalina w autonomicznym układzie nerwowym.
Najczęściej stosowane są w leczeniu:
- Ataków serca
- Niewydolności serca
- Migotania przedsionków
- Nadciśnienia (wysokiego ciśnienia krwi) – w 2006 roku Narodowy Instytut Doskonałości Klinicznej (NICE) zalecił, aby beta-blokery nie były rutynowo stosowane w leczeniu nadciśnienia
- Anginy
Rzadziej używane są do:
- Zapobiegania migrenom
- Nadczynności tarczycy (tyreotoksykoza)
- Drżeń
- Niepokoju
- Jaskry (krople do oczu)
Miliony Amerykanów przyjmują beta-blokery każdego dnia, co czyni je piątym najczęściej stosowanym lekiem na receptę w USA. Według IMS Health, w 2009 roku w Ameryce wypełniono 128 milionów recept na te leki.
Napisane przez Christiana Nordqvista
Nowe badania i ich znaczenie
W ostatnich latach znacząco wzrosło zainteresowanie skutecznością beta-blokerów. Najnowsze badania wskazują na potrzebę bardziej indywidualnego podejścia do terapii. Na przykład, badania przeprowadzone w 2023 roku wykazały, że pacjenci z chorobą serca, którzy stosują beta-blokery w połączeniu z innymi lekami, takimi jak inhibitory ACE, mogą doświadczać lepszych wyników. Warto również zauważyć, że w grupach pacjentów z cukrzycą beta-blokery mogą zwiększać ryzyko powikłań, co sugeruje, że ich stosowanie powinno być dokładnie rozważane.
W 2024 roku przeprowadzono badania, które wykazały, że pacjenci z chorobą wieńcową, którzy nie mieli wcześniejszych zawałów serca, nie zyskują na stosowaniu beta-blokerów. W związku z tym wielu specjalistów zaleca dokładną ocenę ryzyka i korzyści przed przepisaniem tych leków.
W kontekście rosnącej liczby pacjentów z chorobami serca, zrozumienie skuteczności beta-blokerów i ich zastosowania w różnych populacjach staje się kluczowe. Współczesna medycyna kładzie nacisk na personalizację leczenia, co może przyczynić się do poprawy wyników zdrowotnych u pacjentów.
Podsumowując, beta-blokery, pomimo swojej powszechności, nie są uniwersalnym rozwiązaniem. Kluczowe jest zrozumienie ich roli w leczeniu oraz dostosowanie terapii do indywidualnych potrzeb pacjentów. Dalsze badania są niezbędne, aby określić, kto naprawdę korzysta z ich stosowania i w jakim okresie terapii przynoszą one najwięcej korzyści.