Zioło stosowane w tradycyjnej europejskiej medycynie ludowej przez ponad 3 000 lat może być potencjalną opcją leczenia depresji, wynika z wyników nowego badania.
Badanie, opublikowane w, prowadził dr Jun J. Mao, profesor medycyny rodzinnej, zdrowia społeczności i epidemiologii w Perelman School of Medicine na University of Pennsylvania.
Rhodiola rosea, określana również jako roseroot, była stosowana w tradycyjnej medycynie ludowej do promowania wytrzymałości pracy, wydłużania długowieczności i promowania odporności na różne schorzenia, w tym na zmęczenie, chorobę wysokościową i depresję.
Wcześniejsze badania sugerowały, że roseroot może poprawić nastrój poprzez stymulację receptorów neurotransmiterów, takich jak dopamina i serotonina w mózgu, które są zaangażowane w regulację nastroju. Inne badania sugerują również, że zioło wpływa na poziom beta-endorfin w organizmie.
W pierwszej randomizowanej, podwójnie zaślepionej, kontrolowanej placebo próbie porównawczej ekstraktu z róży, naukowcy porównali jej wpływ na łagodne lub umiarkowane zaburzenie depresyjne z sertraliną, powszechnie zalecaną terapią przeciwdepresyjną.
Depresja jest powszechna i wyniszczająca. Szacuje się, że każdego roku ponad 19 milionów Amerykanów rozwinie tę chorobę. Depresja wiąże się z wysokim ryzykiem samobójstwa i kilkoma jednocześnie występującymi zaburzeniami i chorobami fizycznymi.
Niestety około 70% pacjentów z depresją ma niepełne odpowiedzi na leczenie konwencjonalnymi lekami przeciwdepresyjnymi. Leki te często mogą powodować znaczące działania niepożądane, które uniemożliwiają pacjentom ukończenie leczenia.
„Co więcej, wiele osób z bardziej łagodnymi objawami depresji ma obawy co do skutków ubocznych obok ograniczonych korzyści i kosztów tradycyjnej terapii przeciwdepresyjnej” – napisali autorzy badań. „Nic więc dziwnego, że objawy depresyjne należą do najczęstszych powodów, dla których konsumenci wybierają alternatywną terapię”.
Celem aktualnych badań była ocena wstępnego bezpieczeństwa i skuteczności różowokopytnych w leczeniu łagodnej i umiarkowanej depresji, aby dowiedzieć się, czy zioło może być wykorzystane jako baza do alternatywnej terapii.
Wstępne wyniki sugerują, że terapia ziołowa może przynieść korzyści niektórym osobom z depresją
W sumie 57 osób zostało zapisanych do udziału w badaniu. Każdy uczestnik wykazywał dwa lub więcej epizodów dużej depresji, obniżony nastrój lub utratę zainteresowania czynnościami przez co najmniej 2 tygodnie oraz objawy depresyjne, takie jak znaczna niezamierzona zmiana masy ciała, zmęczenie i nawracające myśli o śmierci.
Przez 12 tygodni każdy uczestnik otrzymał standaryzowany wyciąg z róży, sertralinę lub placebo. Naukowcy zmierzyli zmiany depresji uczestników w tym okresie.
Naukowcy odkryli, że chociaż uczestnicy otrzymujący sertralinę częściej zgłaszali poprawę swoich objawów do 12. tygodnia leczenia niż uczestnicy otrzymujący ekstrakt z róży, różnice nie były statystycznie istotne.
W porównaniu z uczestnikami otrzymującymi placebo, pacjenci przyjmujący roseroot mieli 1,4-krotność szans na poprawę, podczas gdy pacjenci przyjmujący sertralinę mieli 1,9-krotnie większe szanse.
Jednak znacznie więcej pacjentów otrzymujących sertralinę (63%) zgłosiło działania niepożądane niż te otrzymujące roseroot (30%). To odkrycie sugeruje, że roseroot może mieć korzystniejszy stosunek ryzyka do korzyści niż sertralina do leczenia łagodnej i umiarkowanej depresji.
„Wyniki te są nieco wstępne, ale sugerują, że terapia ziołowa może potencjalnie pomóc pacjentom z depresją, którzy nie tolerują konwencjonalnych leków przeciwdepresyjnych ze względu na działania niepożądane” – mówi dr Mao.
Autorzy uznają szereg ograniczeń badania, w szczególności niewielki rozmiar próby. „Badanie to zostało zaprojektowane w celu wygenerowania wstępnych danych dotyczących skuteczności i bezpieczeństwa w celu określenia szacunkowych wielkości próbek dla przyszłych, w pełni zasilanych badań” – argumentują.
Pomimo ograniczeń tego wstępnego badania, autorzy są przekonani, że ich odkrycia sugerują, że wyciąg z róży lekarskiej może mieć umiarkowane działanie przeciwdepresyjne u niektórych pacjentów z łagodną do umiarkowanej depresją, chociaż potrzebne będą większe badania w celu pełnej oceny korzyści i szkody dla zioła.
„[Roseroot] może być lepiej tolerowany niż sertralina, co sugeruje jego potencjał jako alternatywa leczenia dla pacjentów, którzy nie tolerują niekorzystnych skutków konwencjonalnych leków przeciwdepresyjnych” – podsumowują autorzy.
W ubiegłym miesiącu zgłosiło się badanie sugerujące, że telefoniczne wsparcie dla rówieśników może być skutecznym sposobem pomocy nowym matkom z depresją poporodową.