Próbowałem Bańki: Moje Doświadczenie i Oczekiwania

Stawianie baniek to obecnie wielka wściekłość, a gwiazdy i sportowcy olimpijscy czekają w kolejce na ten przywilej. Postanowiłem spróbować samodzielnie, aby zobaczyć, czy boli tak źle, jak to wygląda.

Bańki w toku

Jeśli nie słyszałeś o bańkach, założenie jest proste – małe kubki są przymocowane do skóry, tworząc pod nimi próżnię.

To ssie skórę w górę do kubka. To takie proste.

Mogłeś zobaczyć dowody na bańki na plecach celebrytów i sportowców. Znaki są w zasadzie ogromnymi hickeyami; wygląda na to, że dostają jiggy z gigantyczną kałamarnicą. I wygląda to trochę boleśnie.

Jest to druga z serii artykułów, w których wypróbowuję nietypowe zabiegi i zgłaszam się. Pierwszy polegał na zamrożeniu do -80 ° C z moim szefem. Miałem nadzieję, że to nie będzie tak ekstremalne.

Co ma robić bańka?

Bańki stosuje się w leczeniu bólu, ułatwiają tkankę bliznowatą głęboko w mięśniach i tkankach łącznych oraz zmniejszają obrzęki i napięcia mięśniowe. Ponadto, podobnie jak wiele zabiegów komplementarnych, bańki mają na celu minimalizowanie krążących toksyn poprzez wciąganie ich w skórę, gdzie łatwiej je usunąć.

Chociaż ten zabieg dopiero niedawno stał się sławą napędzaną popularnością, ma starodawny rodowód sięgający mgłą czasów. Zgodnie z tradycyjną chińską medycyną, bańki polepszają przepływ qi (twojej życiowej siły) i mogą pomóc w leczeniu przeziębień, zapalenia oskrzeli, a nawet zapalenia płuc.

Bańki ćwiczyły jako część starożytnej perskiej medycyny; zgodnie z dokumentem o tradycyjnej perskiej medycynie bańki «ewakuują chorobliwe materiały z uszkodzonych narządów».

Papirus Ebersa, napisany ponad 3000 lat temu, wspomina, że ​​bańki były powszechne w Egipcie w tym czasie. W rzeczywistości bańki były nawet polecane przez Mahometa.

Jednak ważne jest, aby pamiętać, że praktyka ma długą historię, nie oznacza, że ​​działa tak, jak rzekomo. Zamierzałem się dowiedzieć.

Mam wiele ciągłych dolegliwości, które miałem nadzieję złagodzić: od miesięcy mam złe plecy, mam przeziębienie, którego po prostu nie mogę się pozbyć, jestem prawie pewna, że ​​moje qi jest daleko od normy, i na pewno mógłbym zrobić z ewakuacją chorobliwego materiału z moich zaatakowanych narządów.

Mam tylko jedną sesję, więc nie mogę się spodziewać, że zostanę całkowicie naprawiony; interesuje mnie głównie to, jak się czuje.

Nadchodzi dzień

Do dzisiejszej procedury towarzyszył mi jeden z naszych redaktorów, który przyniósł aparat do uchwycenia dramatu. Jestem dość nerwowym typem faceta i, muszę przyznać, kiedy zbliżałem się do kliniki, moje nerwy zaczynały mnie poprawiać.

Obawiałem się przede wszystkim, że jeszcze jeden z moich kolegów zobaczy mnie półnagi i cierpiący.

Kiedy się zbliżyliśmy, zauważyłem, że znak na drzwiach kliniki brzmi «zamknięty». Moje serce wzbiło się w moją klatkę piersiową. Ale kiedy popchnęliśmy nasze twarze do szklanki, zostaliśmy powitani w środku. Nie było odwrotu.

Mój terapeuta był czarujący i dobrze zorientowany w bańkach; zapytała mnie, co mam nadzieję zyskać na tym doświadczeniu. Poinformowałem ją o mojej dolnej części pleców, i zdecydowała, że ​​zacznie od głębokiego masażu tkanek, a następnie bańki.

Wyjaśniła, że ​​skąd pochodzi (Republika Czeska), bańki nie są tak dziwnym pomysłem. Kiedykolwiek była przeziębiona, jej babka używałaby podobnej techniki, która obejmowała słoiki z dżemem, które «wyciągały flegmę z jej płuc».

Przypomniałem sobie, że praktyka ta była szeroko rozpowszechniona na całym świecie od tysięcy lat i próbowała się zrelaksować w tym doświadczeniu.

Zostałem sam w zaciemnionej sali terapeutycznej, rozebrałem się do bielizny i zastanawiałem się, co przyniesie następne 60 minut.

Terapeuta wszedł do pokoju i zaczął się masaż tkanek głębokich. W życiu miałem tylko jeden masaż i to było dawno temu. Okazuje się, że lubię masaże. Chyba potrzebowałem wycisnąć ze mnie napięcie. Czasami było to bolesne, ale czułem, że na to zasłużyłem.

Zrobiłem swoje badania przed rozpoczęciem tej misji i dowiedziałem się, że istnieją trzy główne rodzaje bańki: mokre, ogniste i suche.

W bańce ognistej, próżnia, która przykleja kubek do skóry, jest tworzona przez … zgadłeś … ogień; zwykle używana jest płonąca kula z waty. W bańkach na mokro, po kilku minutach bańki, wykonuje się małe nacięcia w skórze, kubki są następnie zastępowane na skórze, aby pobrać krew. Zdecydowałem się na bańkę suchą, która nie wymaga ognia ani krwawienia.

Rozpoczyna się bańka

Potem przyszedł czas na bańkę. Zaczęliśmy od prostego gumowego kubka; uszczypnęła gumę i przymocowała go do mojego ciała. Przeciągnęła go po plecach, wciąż mocno przyklejonego do mojej skóry. W miejscach, szczególnie bliżej mojej szyi, był pewien związany ból, ale nic zbyt ekstremalnego. To był dobry ból. Czułem się oczyszczony, jakby robił coś konstruktywnego pod moją skórą.

Ogień bańki

Ale kiedy plastikowa bańka się skończyła, terapeuta podszedł do szklanych kubków i … płonącej waty. Nie spodziewałem się ognia.

Nie mogłem zobaczyć płomienia z głową pochowaną w desce do masażu, ale czułem ciepło. Skrzywiłem się i napiąłem.

Nie muszę się tym przejmować; to było bezbolesne. Odetchnęłam z ulgą, ale wciąż naprężałam się za każdym razem, gdy wyczuwałam ciepło w pobliżu mojej skóry.

Każda filiżanka była najpierw przymocowana do dolnej części pleców, zanim została przeciągnięta do miejsca spoczynku – to było trochę bolesne, ale nie było tak źle jak znaki, które pozostawił. To było dziwne uczucie. Ponieważ moja skóra była mocno naciągnięta pod miseczkami, czułam się jakby przytulona przez kanciastą, ale opiekuńczą szklaną ośmiornicę.

Czy istnieje naukowe wsparcie dla bańki?

W dwóch słowach – niezupełnie. Powszechnie uznaje się, że większość efektów przypisywanych bańce wynika z efektu placebo. Jednak opublikowany w 2011 r. przegląd systematyczny dawał nadzieję. Naukowcy podsumowali:

Autor w trakcie bańki

«Skuteczność bańki wykazano jedynie jako leczenie bólu, a nawet w tym przypadku wątpliwości pozostają.»

Co więcej, przegląd przeprowadzony w 2015 r. w 75 randomizowanych kontrolowanych badaniach klinicznych, w tym 11 077 uczestników, przyniósł więcej wsparcia. Opublikowany w artykule stwierdza, że ​​»bańki mogą być skuteczne w leczeniu bólu i niepełnosprawności związanych z [przewlekłym bólem szyi] lub [przewlekłym bólem krzyża] w najbliższym czasie.»

Metaanaliza 135 randomizowanych badań z grupą kontrolną wykazała potencjalne korzyści dla szeregu stanów, w tym półpaśca, trądziku, porażenia twarzy i spondylozy szyjnej (zapalenie stawów w szyi). Jednak autorzy zauważają, że wiele badań zawierało znaczące odchylenia i potrzeba więcej badań.

Być może najmniej naukowym z twierdzeń dotyczących bańki jest jej moc do «detoksykacji». Detoksykacja to termin, który stał się szalenie modny w dziedzinie zdrowia i dobrego samopoczucia, ale nie ma określonego znaczenia. Zapytałem jednego z naszych rezydentów, co sądzi o tym tekście w tym kontekście, powiedziała:

«Być może detoks jest niepoprawnym terminem, próżnia wytworzona z bańki powoduje lokalną ekspansję tkanki, co ułatwia głęboką reakcję rozszerzania naczyń w celu zwiększenia krążenia / przepływu krwi do bolesnych, zwężonych obszarów. Zwiększona cyrkulacja poprawia dostarczanie tlenu i metabolizm komórkowy, co zmniejsza stan zapalny (lub toksyczne) substancje.»

Raleigh Harrell, L.Ac.

Dowody na bok, te zabiegi są w równym stopniu związane z doświadczeniem, uwagą klinicysty i przypływem endorfin, ponieważ dotyczą wyników medycznych. Jak wyjaśniła terapeuta, nie twierdzi, że przeprowadza interwencje medyczne; to tylko inny sposób podejścia do fizycznych dolegliwości, które mogą działać u niektórych osób. I jeśli jest wystarczająco dobre dla Jennifer Aniston, to jest wystarczająco dobre dla mnie.

Kolor bańki

Amatorzy bańek twierdzą, że kolor śladów pozostawionych na skórze może powiedzieć ci coś o stanie twojego ciała i twoich obrażeniach. Pochodzi z papieru napisanego przez szanowaną akupunkturzystkę, Susan Johnson, L. Ac .:

«[P] roblemy związane z gromadzeniem się toksyn lub skurczami mięśni powodują, że skóra pod kubkiem barwi się, podczas gdy problemy dotyczące nerwu lub kości nie będą w ogóle barwić. […] Lekka lub umiarkowana blokada [energii] spowoduje, że skóra pod kielichem zabarwi się na różowo lub czerwono i upłynie dzień lub dwa, zanim ten kolor zniknie, a ostra stagnacja może spowodować, że skóra zabarwi się na kolor szkarłatny, purpurowy lub czarny, co może potrwać od 7 do 10 dni, aby się rozproszyć.»

Co ciekawe, patrząc na kolor moim ciele jak to było zasysane do miseczek, terapeuta był w stanie poprawnie zidentyfikować, że po lewej stronie szyi i dolnej prawej części pleców były najbardziej dotknięte obszary.

Czy to działa dla mnie?

Cóż, nadal mam przeziębienie, ale nie jestem pewna, czy jedna sesja to wyleczy; Nie mogę ci powiedzieć, co knuje moje qi, i nawet nie wiem, jak sprawdzić ewakuację chorobliwych materiałów.

Jednak moje plecy wyglądają lepiej i czuję się dobrze z tego doświadczenia. Bez względu na to, czy to były kojące słowa terapeuty, masaż, czy kilka godzin z dala od mojego biurka, nigdy się nie dowiemy, a teraz, nie obchodzi mnie to zbytnio. Jest jak jest.

Czy zrobiłbym to jeszcze raz? Może, właściwie. Chociaż zaskakuje mnie to, że to mówię, uznałem to za przyjemne doświadczenie. Teraz, kiedy to piszę, kilka godzin po założeniu moich ubrań, wciąż czuję się optymistycznie i wcale nie boleśnie. Dam ci znać, jak się jutro czuję …

Jutro

Zaskakująco, wciąż nie odczuwam bólu, ale moje plecy wyglądają, jakby walczyłem z Cthulhu.

Nowe badania dotyczące bańek w 2024 roku

W 2024 roku badania dotyczące skuteczności bańek w terapii bólu zyskały na znaczeniu. Nowe analizy wskazują na pozytywne efekty terapeutyczne, zwłaszcza w kontekście przewlekłego bólu. W badaniach opublikowanych w renomowanych czasopismach medycznych, takich jak «Journal of Pain Research», wykazano, że bańki mogą znacząco zmniejszać ból u pacjentów z chronicznymi dolegliwościami, takimi jak fibromialgia czy zespół bólu krzyżowego.

Z kolei badania z 2024 roku dostarczają dowodów na to, że efekty placebo odgrywają mniejszą rolę, niż wcześniej sądzono. W grupach kontrolnych, które stosowały bańki, obserwowano realne zmiany w poziomie bólu oraz poprawę jakości życia. Uczestnicy zaznaczali, że po sesjach czuli się bardziej zrelaksowani, a ich zdolność do wykonywania codziennych czynności uległa poprawie.

Zwiększona popularność bańek wśród sportowców, zwłaszcza w kontekście rehabilitacji, również przyciągnęła uwagę badaczy. Nowe techniki, takie jak bańki dynamiczne, które wykorzystują ruchy ciała podczas sesji, pokazują obiecujące wyniki w przyspieszaniu procesu gojenia i redukcji napięcia mięśniowego.

Podsumowując, bańki nie tylko pozostają popularną metodą terapii, ale także zyskują coraz więcej uznania w środowisku medycznym jako skuteczna forma wsparcia w leczeniu bólu i poprawie ogólnego samopoczucia.

PLMedBook