Zaburzenie obsesyjno-kompulsywne (OCD) to stan, który potrafi być niezwykle uciążliwy i trudny do wyleczenia. Jego złożoność wynika z różnorodnych, często ukrytych przyczyn. Jednakże nowoczesne badania coraz częściej wskazują na istotną rolę zapalenia mózgu w tym kontekście.
Zaburzenie obsesyjno-kompulsywne (OCD) charakteryzuje się niekontrolowanymi obsesjami oraz kompulsjami. Osoby z tym zaburzeniem doświadczają natrętnych myśli, które wywołują lęk, co skłania je do powtarzania określonych działań w celu złagodzenia tego dyskomfortu.
Typowe obsesje w OCD dotyczą takich kwestii jak czystość, seksualne tabu, agresywne myśli czy symetria.
OCD dotyka około 1% populacji w Stanach Zjednoczonych, a blisko połowa przypadków jest klasyfikowana jako ciężka.
Tradycyjnie, w leczeniu OCD stosuje się terapie rozmowne, w tym szczególnie terapię poznawczo-behawioralną, skoncentrowaną na zapobieganiu ekspozycjom i reagowaniu. W terapii farmakologicznej najczęściej wykorzystuje się selektywne inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny. Mimo to, obecne metody leczenia przynoszą poprawę tylko u około 70% pacjentów z OCD.
Jednym z głównych wyzwań w opracowywaniu skutecznych terapii jest brak wiedzy na temat fizycznych przyczyn OCD.
Zapalenie i OCD
Przełomowe badania, opublikowane w tym tygodniu, badają rolę zapalenia mózgu w kontekście OCD. Głównym autorem badań jest dr Jeffrey Meyer, kierownik programu neuroobrazowania w nastroju i lęku w Centrum Uzależnień i Zdrowia Psychicznego w Toronto.
Zapalenie to naturalny proces, będący częścią odpowiedzi immunologicznej oraz standardową reakcją na uraz. Gdy jednak poziom zapalenia jest zbyt wysoki lub utrzymuje się zbyt długo, może prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych. Przykłady takich schorzeń to reumatoidalne zapalenie stawów czy miażdżyca tętnic.
Coraz więcej dowodów sugeruje, że niektóre problemy psychiczne mogą być powiązane z zapaleniem w układzie nerwowym, co dotyczy m.in. poważnych zaburzeń depresyjnych, schizofrenii oraz zaburzeń afektywnych dwubiegunowych.
Dr Meyer oraz jego zespół postanowili zbadać, czy zapalenie w mózgu może wpływać na rozwój OCD. W badaniu wzięło udział 40 uczestników, z czego 20 miało OCD, a 20 nie. Każdy z uczestników przeszedł skanowanie przy pomocy pozytonowej tomografii emisyjnej, która pozwalała na dokładne określenie i pomiar stanu zapalnego w mózgu.
Badacze skoncentrowali się na mikroglejach – komórkach, które pełnią rolę aktywnej ochrony układu nerwowego i są aktywowane w czasie stanu zapalnego. Zmierzono poziom mikrogleju w sześciu obszarach mózgu, które są kluczowe dla OCD, w tym w korze oczodołowo-czołowej oraz przedniej obręczy.
Wyniki były jednoznaczne: w regionach mózgu związanych z OCD osoby z tym zaburzeniem wykazywały o 32% wyższy poziom stanów zapalnych w porównaniu z osobami zdrowymi.
«To odkrycie stanowi jeden z największych przełomów w zrozumieniu biologii OCD i może prowadzić do opracowania nowatorskich metod leczenia.» – podkreśla dr Jeffrey Meyer.
Od zapalenia do leczenia
Innym interesującym odkryciem było, że osoby, które zgłaszały najwyższy poziom stresu związane z opóźnianiem kompulsji, miały również najwyższe poziomy zapalenia w określonym obszarze mózgu.
Biorąc pod uwagę, że wiele chorób wiąże się z procesami zapalnymi, istnieje już na rynku wiele leków ukierunkowanych na te mechanizmy. To otwiera nowe możliwości w poszukiwaniu skuteczniejszych metod leczenia OCD.
«Leki, które zostały opracowane w celu zwalczania zapalenia mózgu w innych zaburzeniach, mogą okazać się pomocne również w leczeniu OCD» – zauważa dr Meyer. «Warto podjąć wysiłek, aby zidentyfikować konkretne czynniki przyczyniające się do stanu zapalnego, a ich redukcja mogłaby znacznie przyspieszyć rozwój nowych strategii terapeutycznych.»
Trwają również badania nad możliwością stworzenia testu na podstawie markerów we krwi, który pozwoliłby określić, którzy pacjenci mogą odnieść największe korzyści z leczenia lekami przeciwzapalnymi.
Chociaż potrzeba jeszcze wielu badań, te odkrycia mogą oznaczać znaczący krok naprzód w zrozumieniu i leczeniu OCD.
Dowiedz się, w jaki sposób pewne mutacje genetyczne mogą prowadzić do zachowań podobnych do OCD.