Według nowych badań opublikowanych w 2009 r. Ponad 70% osób z bezdechem sennym doświadcza objawów depresji. Naukowcy twierdzą, że ich odkrycia wskazują na możliwość, że stan snu może być błędnie zdiagnozowany jako depresja.
Jednak badanie stwierdza również, że objawy depresji u pacjentów z bezdechem sennym można złagodzić przy pomocy ciągłego leczenia dodatnim ciśnieniem w drogach oddechowych (CPAP).
Ponad 25 milionów dorosłych w USA ma bezdech senny lub obturacyjny bezdech senny – stan, w którym oddychanie zatrzymuje się na krótko i wielokrotnie podczas snu. Przewlekłe chrapanie jest najczęstszym objawem bezdechu sennego.
Wcześniejsze badania sugerowały, że bezdech senny może zwiększać ryzyko depresji, jeśli nie jest leczony, a stan związany jest ze zwiększonym ryzykiem wysokiego ciśnienia krwi, chorób serca, udaru i cukrzycy typu 2.
Terapia CPAP jest najczęstszą metodą leczenia bezdechu sennego. CPAP polega na umieszczeniu maski na nosie i / lub ustach podczas snu, co pomaga utrzymać otwarte drogi oddechowe poprzez delikatne wdmuchiwanie do niego powietrza.
W tym najnowszym badaniu dr David R. Hillman, profesor kliniczny z University of Western Australia i jego współpracownicy postanowili lepiej zrozumieć częstość występowania objawów depresji u osób z bezdechem sennym oraz zbadać, czy CPAP może być skuteczny w celu zmniejszenia tych objawów.
Im większa nasilenie bezdechu sennego, tym większe ryzyko depresji
Do zespołu zakwalifikowano 426 osób – 243 mężczyzn i 183 kobiety – które skierowano do szpitala na sen z podejrzeniem bezdechu sennego.
Szybkie fakty dotyczące bezdechu sennego
- Nadwaga, otyłość, palenie papierosów, spożywanie alkoholu lub małe górne drogi oddechowe są częstymi przyczynami bezdechu sennego
- Szacuje się, że co najmniej 2-3% dzieci w USA ma bezdech senny
- Zmiany w stylu życia, takie jak zmniejszenie masy ciała, rzucenie palenia i unikanie alkoholu mogą zmniejszyć nasilenie bezdechu sennego.
Dowiedz się więcej o bezdechu sennym
Korzystając z Kwestionariusza Zdrowia Pacjenta (PHQ-9), wyrażających zgodę uczestników oceniano pod kątem objawów depresji.
Rozpoznanie i ciężkość bezdechu sennego określono za pomocą polisomnografii nocnej lub „badania snu”, które rejestrują fale mózgowe, poziomy tlenu we krwi, oddech, częstość akcji serca oraz ruchy gałek ocznych i nóg podczas snu.
Bezdech senny zdiagnozowano u 293 uczestników, z których 213 (73%) miało objawy depresji na początku badania. Im większa jest nasilenie bezdechu sennego, tym większe prawdopodobieństwo wystąpienia objawów depresyjnych.
Uczestnicy, u których zdiagnozowano bezdech senny, otrzymywali terapię CPAP 5 godzin na noc przez 3 miesiące. Zgodność leczenia odnotowano, a PHQ-9 powtórzono po zakończeniu leczenia, aby określić objawy depresji u uczestników.
Naukowcy odkryli, że 228 uczestników bezdechu sennego, którzy stosowali terapię CPAP, doświadczyło znacznego zmniejszenia objawów depresji po 3 miesiącach; gdy leczenie ustało, tylko 9 (4%) z tych uczestników miało klinicznie istotne objawy depresji.
Co więcej, zespół odkrył, że spośród 41 uczestników bezdechu sennego, którzy zgłaszali uczucia samouszkodzeń lub myśli samobójcze na początku badania, żaden z nich nie zgłosił takich odczuć po 3 miesiącach CPAP.
Dr Hillman i współpracownicy twierdzą, że ich odkrycia podkreślają znaczenie badania osób z depresją na objawy bezdechu sennego. Klinicyści powinni zapytać takich pacjentów o zakłócony sen, przerwy w oddychaniu, chrapanie, nadmierną senność w ciągu dnia i wszelkie inne objawy bezdechu sennego, według zespołu.
Dr Hillman dodaje:
„Wyniki wskazują na to, że bezdech senny, który jest notorycznie nierozpoznany, może być błędnie zdiagnozowany jako depresja”.
Wcześniej w tym roku, doniesiono o badaniu opublikowanym w związku z ciężkim chrapaniem i bezdechem sennym z wcześniejszym pogorszeniem umiejętności pamięci i myślenia.