Drodzy użytkownicy! Wszystkie materiały dostępne na stronie zostały przetłumaczone z innych języków. Chcemy przeprosić za jakość tekstów, mamy jednak nadzieję, że będą one przydatne. Pozdrawiamy, Administracja. E-mail: admin@plmedbook.com

Terapia wspomagana przez zwierzęta: czy jest niedoceniana jako leczenie alternatywne?

„Zwierzak jest wyspą zdrowego rozsądku w świecie oszalałym, przyjaźń zachowuje swoje tradycyjne wartości i papiery wartościowe w stosunku do swojego zwierzaka: czy to pies, kot, ptak, ryba, żółw, czy co ty, możesz polegać na tym, że zwierzak zawsze pozostanie wiernym, intymnym, niekonkurencyjnym przyjacielem, niezależnie od tego, czy przyniesie nam szczęście, czy nie. „

Jeśli jesteś miłośnikiem zwierząt, będziesz w pełni odnosić się do tego cytatu z amerykańskiego psychologa dziecięcego, dr Borisa Levinsona. I wydaje się, że większość z nas jest. W 2012 r. 62% amerykańskich gospodarstw domowych zawierało co najmniej jedno zwierzę domowe.

Nie ulega wątpliwości, że ludzie mają silną więź ze zwierzętami i to właśnie ta więź doprowadziła do wprowadzenia terapii wspomaganej przez zwierzęta (AAT) lub terapii zwierząt domowych – pomysł, że zwierzęta mogą pomóc ludziom radzić sobie z niektórymi medycznymi warunki.

W rzeczywistości to właśnie doktor Levinson wpadł na pomysł AAT w latach 60., gdy odkrył, że był w stanie dotrzeć do wycofanego 9-letniego chłopca za każdym razem, gdy jego pies – zwany Jingles – był w pokoju z nim. Przy obecnym Jinglesie – który dr Levinson uznał za swojego „ko-terapeutę” – odkrył, że był w stanie zyskać zaufanie chłopca, coś, czego nie zrobili dotychczasowi terapeuci.

W 1961 r. Dr Levinson przedstawił ideę AAT Amerykańskiemu Towarzystwu Psychologicznemu (APA). Wówczas teoria spotkała się z cynizmem. Jednak ankieta przeprowadzona przez Levinsona 10 lat później wykazała, że ​​spośród 319 psychologów 16% używało zwierząt towarzyszących w sesjach terapeutycznych, co wskazuje, że ludzie ocieplają się do idei AAT.

Dziś AAT jest bardziej popularny niż kiedykolwiek. Raport z amerykańskiego Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej z 2011 r., Ośrodków Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) oraz Narodowego Centrum Zdrowia ds. Statystyki Zdrowia ujawnił, że prawie 60% dostawców opieki hospicyjnej, którzy zapewniają uzupełniające i alternatywne terapie, oferuje terapię dla zwierząt domowych. pacjenci.

Co to jest AAT?

AAT to interwencja wykorzystująca interakcje ze zwierzętami, aby pomóc w wyleczeniu z problemów zdrowotnych lub pomóc ludziom radzić sobie z pewnymi stanami medycznymi.

Uważa się, że terapia ma szereg korzyści, w tym rozwój osobisty i społeczny, wzrost poczucia własnej wartości, poprawę zdrowia psychicznego, lepsze umiejętności społeczne oraz zwiększoną empatię i umiejętności opiekuńcze.

Pies i młoda dziewczyna

Pacjenci z przewlekłą niewydolnością serca, rakiem, zespołem stresu pourazowego, autyzmem, zespołem nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi (ADHD) i schizofrenią to tylko niektóre grupy, które korzystają z AAT.

Na początku tego roku, doniesiono o badaniu z Ohio State University, które odkryło, że terapia końska – AAT polegająca na interakcji z końmi – poprawiła objawy u pacjentów z chorobą Alzheimera.

Współautorka badania, Holly Dabelko-Schoeny, profesor nadzwyczajny ds. Pracy socjalnej w Ohio State, powiedziała o odkryciach:

„Chcieliśmy sprawdzić, czy ludzie z demencją mogą mieć pozytywne interakcje z końmi, i stwierdziliśmy, że mogą – absolutnie. Doświadczenie natychmiast podniosło ich nastrój i zobaczyliśmy związek z mniejszą liczbą przypadków negatywnego zachowania”.

Osoby z niepełnosprawnością fizyczną mogą również korzystać z AAT. Udowodniono, że terapia końska, która może również obejmować jazdę konną, poprawia siłę, elastyczność i równowagę pacjentów.

AAT nie ogranicza się tylko do interakcji z kotami, psami i końmi; może obejmować wszystko, od jeży, królików i skunksów, po węże, a nawet pająki. Critterish Allsorts – praktyka AAT z siedzibą w Wielkiej Brytanii – użyj tarantuli zwanej Fluffy jako terapii dla osób z autyzmem.

W przeszłości zgłaszano obawy dotyczące bezpieczeństwa i warunków sanitarnych AAT, szczególnie jeśli takie leczenie jest prowadzone w szpitalach. Wprowadzono jednak przepisy zapewniające, że zwierzęta są dobrze wyszkolone, czyste i zaszczepione. Do tej pory CDC nie otrzymywały żadnych zgłoszeń o infekcji za pośrednictwem AAT.

Jak działa AAT?

Ogólnie rzecz biorąc, korzyści z AAT wynikają z interakcji ze zwierzętami. Niektóre formy AAT, takie jak terapia końska, wymagają regularnej opieki nad zwierzętami. Na przykład, leczenie koni może wymagać od osób karmienia, pielęgnacji i kąpania koni raz lub dwa razy w tygodniu.

Mówiąc o tym, jak terapia końska pomaga chorym na Alzheimera, Dabelko-Schoeny powiedziała:

„Ekspozycja na zwierzęta może skutkować wyższym poziomem zaangażowania i mniej problematycznymi zachowaniami, co może ułatwić opiekę nad chorym.

Ponadto AAT „otwiera świat” dla osób z chorobą Alzheimera i innymi demencjami. Nierzadko zdarza się, że osoby cierpiące na demencję mają tendencję do zmniejszania swojego świata po to, by zaspokajać podstawowe ludzkie potrzeby, a relacje ze zwierzętami mogą zapewnić im stymulację i coś do przemyślenia i rozmowy z innymi. „

Inne formy AAT mogą obejmować doprowadzenie zwierzęcia do ośrodka opieki w celu interakcji pacjenta. Na przykład Pet Partners – organizacja non-profit w USA, która zapewnia AAT – ma wolontariusza, który przenosi kota do ośrodka rehabilitacji, aby pracować z terapeutą zajęciowym i dzieckiem, które ma problemy z ruchem. Terapeuta zajęciowy prosi dziecko, aby poradziło sobie z obrożem kota, lub otworzył puszkę traktatów i nakarmić kota – czynności, które pomagają poprawić zdolności motoryczne dziecka.

„Działania wspomagane przez zwierzęta mogą zapewnić bardzo potrzebną motywację, edukację lub rekreację, aby podnieść jakość życia” – powiedziała Mary Craig, dyrektor generalny zarządu Pet Partners i weterynarz.

Czy należy bardziej skupić się na używaniu AAT?

Ale Craig zwraca uwagę na ważną kwestię:

„Nasi wolontariusze zaangażowani w działania wspomagane przez zwierzęta mogą łatwo dostrzec i zrozumieć korzyści płynące z działań wspomaganych przez zwierzęta, ale magia zachodząca w tych interakcjach jest trudna do oszacowania i” udowodnienia „. Realizowane korzyści są często unikalne dla osób zaangażowanych w wymianę osobistą. „

Z tego powodu wielu ekspertów z dziedziny AAT uważa, że ​​terapia jest niedoceniana i że należy przeprowadzić więcej badań, aby ujawnić jej korzyści.

„Istnieje coraz więcej badań, ale większość z nich ma charakter jakościowy, a nie ilościowy” – powiedział Chris Patella z Animal Assisted Therapy Services – amerykańskiej organizacji specjalizującej się w terapii koni i psów.

„Potrzebujemy twardych danych liczbowych, aby przekonać firmy ubezpieczeniowe i ustawodawcze, że AAT powinny być objęte jak każda inna interwencja medyczna.”

Ponadto, Patella powiedziała, że ​​wierzy, że lekarze powinni zalecać AAT jako alternatywne leczenie dla pacjentów z zarówno stanami fizycznymi, jak i psychicznymi.

„Jednakże,” dodał, „lekarze są zakorzenione w zachodniej medycynie, która promuje leki, oni również szukają solidnych badań, które dowodzą, że AAT jest realną interwencją, a badania są kluczem”.

Czy AAT może zastąpić leczenie farmakologiczne?

Prowadzi nas to do pytania, czy AAT może zastąpić lub ograniczyć stosowanie leczenia uzależnień od narkotyków w określonych stanach zdrowia.

Badanie z 2009 roku przeprowadzone na Uniwersytecie Loyola w Chicago, IL, wykazało, że osoby dorosłe, które stosowały AAT – w postaci terapii psiej – podczas rekonwalescencji po całkowitym zabiegu wymiany stawów wymagały 50% mniej leków przeciwbólowych.

Dr Edward Creagan, onkolog z Mayo Clinic w Rochester w stanie Maryland, jest jednym z pracowników służby zdrowia, który bardzo mocno dba o korzyści zdrowotne zwierząt domowych, do tego stopnia, że ​​odnotowuje nazwisko zwierzęcia pacjenta, kiedy pobiera swoją historię medyczną.

„Zwierzę to lekarstwo bez skutków ubocznych, które ma tak wiele zalet”, mówi. „Nie zawsze potrafię to sam wytłumaczyć, ale od lat widziałem, że przypadki posiadania zwierzaka są jak skuteczny lek, to naprawdę pomaga ludziom.”

Dr Creagan mówi więcej o swojej wierze w korzyści zdrowotne zwierząt w poniższym filmie:

Ale Dabelko-Schoeny powiedziała nam, że jeśli chodzi o pewne schorzenia, takie jak choroba Alzheimera, mało prawdopodobne jest, aby AAT zastąpiło stosowanie leków – choć może to być przydatne:

„Pytanie brzmi, czy mamy wystarczające dowody uzasadniające zwrot kosztów za takie usługi? Czy terapia wspomagana przez zwierzęta doprowadzi do dłuższej żywotności lub zmniejszy liczbę wizyt w szpitalu i rehospitalizacji? Prawdopodobnie nie, ale terapia wspomagana przez zwierzęta może poprawić jakość życia pacjentów. „

Aby dowiedzieć się więcej na temat terapii wspomaganej przez zwierzęta, odwiedź stronę Pet Partners, Animal Assisted Therapy Services lub Critterish Allsorts, jeśli jesteś w Wielkiej Brytanii.

PLMedBook