Drodzy użytkownicy! Wszystkie materiały dostępne na stronie zostały przetłumaczone z innych języków. Chcemy przeprosić za jakość tekstów, mamy jednak nadzieję, że będą one przydatne. Pozdrawiamy, Administracja. E-mail: admin@plmedbook.com

Czy zwierzęta domowe naprawdę przynoszą korzyści zdrowiu dzieci? Duże badanie bada

Szereg małych badań sugeruje ostatnio, że dzieci, które są właścicielami zwierząt lub mają z nimi kontakt, mają lepsze zdrowie fizyczne i psychiczne. Jednak największe dotychczas badanie tego rodzaju obala tę hipotezę.

szczęśliwe dziecko z psem

Nowe badanie zostało przeprowadzone przez naukowców z korporacji RAND, niedochodowego think tanku i części RAND Health, która jest niezależnym, zdrowym programem badań polityki.

Nowe badania dostarczają zaawansowanych narzędzi statystycznych, takich jak podwójne, solidne analizy regresji do badania tego tematu, które naukowcy wykorzystali do określenia innych czynników, które mogą mieć wpływ na zdrowie dziecka, a nie na posiadanie zwierząt domowych, takich jak dochody rodziny.

Dodatkowo, zgodnie z wiedzą autorów, jest to największe badanie statystyczne, którego celem jest zbadanie związku między zdrowiem dzieci a posiadaniem zwierząt domowych.

Pierwszym autorem badania jest Jeremy N. V. Miles, a Layla Parast, statystyk z RAND, jest korespondentem do tego badania.

Istniejące badania mogą być stronnicze

Liczne małe badania – do których odnoszą się Miles i współpracownicy – sugerują, że posiadanie zwierzaka może poprawić zdrowie i dobrostan psychiczny dzieci.

Jednak większość z tych badań, jak twierdzą naukowcy, podlegała dwóm głównym błędom: po pierwsze, nie wzięły one właściwie pod uwagę tak zwanego błędu selekcji czy problemu zakłóceń – to znaczy takich czynników, jak dochód wyniki.

Statystycznie rozwiązaniem tego problemu jest zastosowanie „oceny skłonności” – podejścia, które jest zwykle stosowane w celu umożliwienia naukowcom obliczenia prawdopodobieństwa, że ​​dana osoba na przykład może być traktowana inaczej na podstawie cech wywołujących skłonność do uprzedzeń, takich jak wiek lub płeć.

Ale, jak stwierdzili naukowcy, niewiele z badań analizujących wpływ zwierząt domowych na zdrowie dzieci wykorzystywało oceny skłonności.

Związek między zwierzętami domowymi a zdrowiem pediatrycznym?

Miles i współpracownicy przeanalizowali dane z 2236 gospodarstw domowych, w których posiadał się pies lub kot i porównano je z 2,955 gospodarstw domowych, w których nie było zwierząt domowych.

Naukowcy uzyskali dane z Kalifornijskiego Przeglądu Wywiadów Zdrowotnych w 2003 r. – dużego, opartego na populacji, losowo wybieranego badania rodzin.

Badanie zgromadziło informacje na temat stanu zdrowia oraz zachowań zdrowotnych i psychicznych rodzin, z którymi przeprowadzono wywiady. Pomimo faktu, że ankieta została przeprowadzona w ostatnich latach, ankieta z 2003 r. Była jedyną, która zawierała pytanie dotyczące własności kotów i psów.

Miles i jego koledzy zawęzili swoje badania do rodzin, w których co najmniej jedno dziecko miało od 5 do 11 lat.

Pytania ocenione przez badaczy obejmowały pytania dotyczące ogólnego stanu zdrowia i dobrego samopoczucia dziecka, czy dziecko otrzymało diagnozę nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi (ADHD) oraz pytania o to, czy rodzic miał jakiekolwiek obawy dotyczące nastroju, uczuć i zachowanie dziecka.

Pod względem analizy statystycznej badacze wykorzystali „ważoną ankietowo analizę liniową i regresję logistyczną”, w której główną zmienną było posiadanie zwierząt domowych. Ważenie ankiety jest często stosowane, gdy statystyka musi oszacować modele regresji na podstawie danych z badań.

Autorzy wyjaśniają, że w przeciwieństwie do większości badań statystycznych, w których wykorzystuje się większość dostępnych zmiennych kontrolnych w celu dostosowania do możliwych czynników zakłócających, w obecnym badaniu wykorzystano bardziej zaawansowane narzędzie statystyczne o nazwie podwójna stabilna regresja.

W tym podejściu zastosowano oceny skłonności i ważono modele regresji, aby „osoby ze zwierzętami były porównywalne z tymi, które nie miały zwierzęcia we wszystkich dostępnych zakłóceniach danych”.

Parast wyjaśnił, co oznacza „podwójna, solidna regresja”, mówiąc: „Podejście jest solidne w tym sensie, że czasami, gdy” dostosowujemy „do tego rodzaju czynników, robi się to po prostu przez dodanie tych czynników do określonego modelu regresji.”

„Ale żeby to było odpowiednie, twój założony model musi być poprawny, na przykład model może zakładać coś w rodzaju liniowej zależności między dochodem a prawdopodobieństwem posiadania zwierzaka. Nasze podejście sprawia, że ​​mniej założeń do modelowania, a zatem jest bardziej odporne do nieprawidłowej specyfikacji modelu. „

Ogólnie rzecz biorąc, naukowcy uwzględnili ponad 100 czynników zakłócających, które mogą wpłynąć na wyniki, w tym dochód, umiejętności językowe i rodzaj mieszkania, w którym mieszkali.

Badanie nie znajduje znaczącego połączenia

Badanie wykazało, że zgodnie z oczekiwaniami dzieci w rodzinach, które były właścicielami zwierząt domowych, miały lepsze zdrowie i wykazywały większą aktywność fizyczną niż dzieci w rodzinach bez zwierząt domowych.

Co więcej, dzieci z rodzin posiadających zwierzęta były bardziej narażone na ADHD, ale ich rodzice rzadziej martwili się o swój nastrój, uczucia, zachowanie i zdolność uczenia się.

Jednak po tym, jak naukowcy skorygowali wyniki przy użyciu podwójnego, solidnego podejścia i obejmując ocenę skłonności, związek między własnością zwierząt a zdrowiem dzieci nie był już statystycznie istotny.

Wyniki te są bardziej wiarygodne niż wyniki poprzednich badań, twierdzą naukowcy, ponieważ ich badania są jak dotąd największe w swoim rodzaju.

„Nie mogliśmy znaleźć dowodów na to, że dzieci z rodzin z psami i kotami są lepsze zarówno pod względem psychicznego samopoczucia, jak i zdrowia fizycznego […] Wszyscy w zespole badawczym byli zaskoczeni – wszyscy mamy lub dorastaliśmy z psy i koty Zasadniczo zakładaliśmy z własnych doświadczeń, że istnieje związek „.

Layla Parast

Parast porozmawiała również o ograniczeniach prowadzonych przez nią i jej zespół, mówiąc: „Nasze główne ograniczenia polegają na tym, że (1) nie mamy informacji o tym, jak długo rodzina była właścicielem zwierzęcia lub jak dużo interakcji miało dziecko ze zwierzęciem domowym, oraz (2) nie mamy informacji na temat długoterminowych skutków zdrowotnych. „

Dlatego dodała: „chcielibyśmy zobaczyć przyszłe prace nad tym stowarzyszeniem, w których można by mierzyć bardziej szczegółowe informacje na temat własności zwierząt domowych […] oraz długoterminowych skutków zdrowotnych i społecznych”.

Najdokładniejszy test na to, czy posiadanie zwierzęcia poprawia zdrowie dzieci, jak twierdzą autorzy, byłby próbą, w której rodziny są losowo przypisywane do zwierząt domowych, a rodziny kontrolne nie. Takie randomizowane badanie będzie musiało być kontynuacją zdrowia rodziny przez 10 do 15 lat, mówią autorzy, ale nie jest to wykonalne finansowo.

PLMedBook